Podczas Mszy św. w Świątyni Opatrzności Bożej biskup polowy zachęcił do szacunku wobec polskiej historii, przestrzegł przed pogardą dla cudzoziemców oraz podkreślił rolę edukacji w kształtowaniu moralnych postaw. „Pierwszym, patriotycznym obowiązkiem jest dbałość o naszą dojrzałość, naszą osobistą wolność, mówiąc językiem religijnym – o naszą świętość” – dodał.
Eucharystii sprawowanej w 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości przewodniczył abp Adrian Galbas, metropolita warszawski. W liturgii uczestniczyła Para Prezydencka i przedstawiciele najwyższych władz państwowych.
W homilii bp Wiesław Lechowicz przypomniał, że „wolność zawsze pozostaje skarbem złożonym w nasze ręce”. „Skarbem w naczyniach glinianych, o który trzeba nieustannie dbać. Do naśladowania naszych przodków w ustawicznym zmaganiu się o wolność i niepodległość mobilizują nas słowa Jezusa z Ewangelii św. Łukasza o nieużytecznych sługach” – powiedział.
W Świątyni Opatrzności Bożej Para Prezydencka uczestniczy we mszy świętej za Ojczyznę. pic.twitter.com/kkkMwb46ES
— Kancelaria Prezydenta RP (@prezydentpl) November 11, 2025
„Możemy powiedzieć, że jesteśmy sługami dla naszej ojczyzny, naprawdę żadnej łaski nie robimy, jeśli dbamy o jej wolność, jeśli wykonujemy to, co jest naszym obowiązkiem” – mówi biskup.
Nawiązując do poematu Karola Wojtyły „Myśląc ojczyzna”, wskazał na obowiązki patriotyczne Polaków. „Oby wyznaczały kierunek naszego działania i odpowiedzialności za Polskę” – mówił.
„Pierwszym, patriotycznym obowiązkiem jest dbałość o naszą dojrzałość, naszą osobistą wolność, mówiąc językiem religijnym – o naszą świętość” – powiedział, dodając, że doskonale zdawał sobie z tego sprawą marszałek Piłsudski, dlatego powtarzał: „istotą walki jest podniesienie duszy ludzkiej na wysoki poziom moralny”. „Temu celowi służy praca nad sobą, niegodzenie się z bylejakością, przeciętnością, ze złem w sobie i wokół siebie, z grzechem” – mówił.
„Jakże wielkie znaczenie w tym dziele ma edukacja” – powiedział biskup. „Tylko jedność w wychowaniu w szkole, koście i w domu może służyć naszemu, wspólnemu dobru” – dodał.
Wyjaśnił, że obowiązkiem patriotycznym jest także troska wzajemna o siebie. „Koncentrowanie się nie na własnych korzyściach, ale myślenie i działanie dla dobra innych. To ukierunkowanie na drugiego człowieka zawiera się w słowie „solidarność”. W tym słowie zawiera się także słowo „dar”, być darem dla drugiego człowieka” – mówił.
„Z bycia darem dla drugiego człowieka nie ma nic wspólnego niestety z tym, co dzieje się często w naszych wzajemnych relacjach: pogarda, egoizm, złość, nienawiść, agresja, skłonność do kłótni i podziałów” – wylicza. Wojtyła pisze „ku innym”. To również przestroga przed szowinizmem i patrzeniem na inne narody z poczuciem wyższości” – powiedział bp Lechowicz.
„Budowanie pozytywnych relacji z cudzoziemcami, którzy przebywają na terenie Polski to także jedno z imion miłości Ojczyzny” – mówił.
Nawiązując do historii i narodowego dziedzictwa powiedział, że są one jak „korzenie drzewa”, a lekceważenie historii i tradycji narodowych „to jak odcinanie drzewa od korzeni, albo podcinanie gałęzi, na której się siedzi”. „Niestety nie brakuje w naszym społeczeństwie kulturowych drwali z siekierami i piłami – tym bardziej potrzebna jest czujność, by z otwartością na przyszłość łączyć szacunek wobec przeszłości zgodnie ze słowami poety: »nie depczcie przeszłości ołtarzy, choć sami macie doskonalsze wznieść«” – mówił, nawiązując do poematu Karola Wojtyły „Myśląc ojczyzna”, bp Lechowicz.
Nawiązując do kultury języka polskiego, powiedział: „Trzeba postawić także pytanie, na jakich kanonach lektur chcemy kształtować wrażliwość estetyczną i moralną młodego pokolenia” – mówił.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.