Spirytyzm jako forma niewierności Bogu

O wywoływaniu duchów

Nie znajdzie się pośród ciebie nikt,[...]

kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów

i widma, zwracał się do umarłych.

Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy,

kto to czyni.

(Pwt 18, 10-12)

Współczesne środki masowego przekazu coraz częściej prezentują materiały ukazujące zjawiska „nie z tej ziemi” oraz ludzi, porozumiewających się z duchami czy bytami niewidzialnymi, które chętnie wchodzą w kontakt z człowiekiem. Ludzi takich nazywa się medium. Przy ich pomocy można, na przykład, nawiązać kontakt z osobami zmarłymi.

Propagowane przez nasze środki masowego przekazu tego typu wiadomości są niczym innym jak nekromancją czyli znaną od starożytności sztuką wywoływania duchów zmarłych. Za początek „nowożytnego spirytyzmu” uważają spirytyści rok 1848, kiedy to zaczęły się dziwne wydarzenia w jednym z domów w Hydesville w stanie Nowy Jork. Dom zamieszkiwała rodzina Fox. Właśnie w roku 1848 trzy córki państwa Fox nawiązały kontakt z duchem - rzekomo zmarłym komiwojażerem. Historia ta stała się tak głośna, że zaczęto powoływać nawet publiczne komitety wspomagające państwo Fox w ich działalności spirytystycznej. Wkrótce moda na wywoływanie duchów ogarnęła nie tylko całe Stany Zjednoczone, ale także Europę. W Paryżu w roku 1925 odbył się nawet Międzynarodowy Kongres Spirytystów, na którym postanowiono, że w Hydesville, mieście związanym z siostrami Fox, zostanie wzniesiony pamiątkowy pomnik. Pomnik taki rzeczywiście postawiono i wyryto na nim m.in. słowa: „Pomnik wzniesiony 4 grudnia 1927 r. przez spirytystów z całego świata na pamiątkę Objawienia się Nowożytnego Spirytyzmu w Hydesville, N.Y., 31 marca 1848 r., w hołdzie mediumistyce, podstawie wszystkich zasad, na których opiera się spirytyzm. Śmierć nie istnieje. Nie ma zmarłych.”1

Szerokie zainteresowanie spirytualizmem, czyli kontaktem z duchami, zaowocowało powstaniem całego systemu filozoficznego i religijnego zwanego spirytyzmem. Podstawą tego systemu jest wiara w istnienie indywidualnej i nieśmiertelnej duszy ludzkiej oraz w jej bytowanie po śmierci w formie zbliżonej do psychiki człowieka żyjącego oraz w możliwość nawiązywania kontaktów ze światem zmarłych.2

Czasy nam współczesne, jak zaznaczyliśmy na wstępie, charakteryzują się wielkim odrodzeniem spirytyzmu. Znów stają się modne seanse spirytystyczne, ale kontakt z duchami odbywa się już nie tylko przy stoliku. Do kontaktów ze światem zmarłych spirytyści używają również komputerów, magnetofonów, telefonów (także komórkowych), czy telewizorów. Nazywane jest to naukowo brzmiącym zwrotem: „doświadczenia z transkomunikacją”.

Kościół Katolicki zgodnie z nauką Pisma Świętego jednoznacznie potępia spirytyzm. Już w połowie XIX wieku, w Katechizmie Piusa X, został potępiony „spirytyzm nowożytny” i nazwany „zabobonem”, którego praktyki „często nie są wolne od interwencji diabelskiej”.3

Jak przypomina Sobór Watykański II ze zmarłymi może nas łączyć jedynie modlitwa - „wzajemne udzielanie sobie dóbr duchowych”. Ponadto komisja doktrynalna Soboru wyraźnie zabroniła „prowokowania za pomocą ludzkich środków doświadczalnego kontaktu z duchami lub duszami ludzi zmarłych w celu otrzymania informacji”.4

Katechizm Kościoła Katolickiego również wypowiada się jednoznacznie na temat wywoływania duchów: „Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość”. (KKK 2116)

„Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich.” (KKK 2117)

1 cyt. za: Zwoliński A., Spirytyzm- rozmowy z duchami. [w] To już było. Kraków, 1997, s. 67.

2 zob. New Age. Encyklopedia Nowej Ery. Wrocław 1996 r., s. 313.

3 cyt za: Zwoliński A., op. cit., s. 77.

4 tamże, s. 78.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama