Wpatrzeni w Maryję i Józefa

Rozważanie przed modlitwą "Anioł Pański" w IV niedzielę Adwentu

1. Mamy dziś IV Niedzielę Adwentu; wokół trwają już gorączkowe przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Słowo Boże w dzisiejszej liturgii pomaga nam skupić się na znaczeniu tego podstawowego wydarzenia zbawczego, które jest wydarzeniem zarówno historycznym, jak i nadprzyrodzonym.

«Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel: Bóg z nami» (Iz 7, 14). To proroctwo Izajasza ma bardzo istotne znaczenie w ekonomii zbawienia. Zapewnia, że «sam Bóg» da królowi Dawidowi potomka jako «znak» swej wierności. Obietnica ta spełniła się, gdy Jezus narodził się z Maryi Dziewicy.

2. Aby pojąć znaczenie i dar łaski bliskich już świąt Bożego Narodzenia, musimy uczyć się od Matki Bożej i Jej oblubieńca Józefa, patrząc, jak w szopce pochylają się z podziwem i uwielbieniem nad nowo narodzonym Mesjaszem.

W dzisiejszej Ewangelii Mateusz podkreśla rolę Józefa. Nazywa go człowiekiem «sprawiedliwym» (Mt 1, 19), wskazując w ten sposób na jego pełną gotowość, by wypełniać wolę Bożą. Właśnie ze względu na to wewnętrzne poczucie sprawiedliwości — które w gruncie rzeczy oznacza miłość — Józef nie zamierza porzucić Maryi, choć zrozumiał, że jest już brzemienna. Postanawia «Ją potajemnie oddalić» (Mt 1, 19), lecz przychodzi anioł Pański i mówi mu, by się nie bał i by wziął Ją do siebie.

Wyłania się tutaj inny istotny rys osobowości św. Józefa: jest on człowiekiem otwartym na Boga, gotowym słuchać Go na modlitwie. Od anioła dowiaduje się, że «z Ducha Świętego jest to, co się poczęło» (Mt 1, 20) w Maryi, zgodnie z dawnym proroctwem: «Oto Panna pocznie...», i jest gotowy przyjąć plany Boga, przekraczające ludzkie ograniczenia.

3. Podsumowując, można powiedzieć, że Józef jest autentycznym człowiekiem wiary, tak jak jego oblubienica Maryja. Wiara łączy sprawiedliwość z modlitwą, a taka właśnie postawa najlepiej przygotowuje na spotkanie Emmanuela, Boga z nami. Wierzyć oznacza bowiem żyć w historii, otwierając się na działanie Boga, na stwórczą moc Jego Słowa, które w Chrystusie stało się ciałem, jednocząc się na zawsze z naszym człowieczeństwem. Niech Maryja Dziewica i św. Józef dopomogą nam, abyśmy owocnie obchodzili narodziny Odkupiciela.

Po odmówieniu modlitwy «Anioł Pański» Ojciec Święty powiedział:

Pragnę wystąpić w obronie osób porwanych. Moja myśl podąża zwłaszcza do tych, którzy zostali uwięzieni z powodu swojej wiary, szczególnie do o. Giuseppe Pierantoniego, kapłana ze wspólnoty księży sercanów uprowadzonego przed ponad dwoma miesiącami na Filipinach. Niech Boże Narodzenie, tajemnica dobroci i pokoju, obudzi litość w sercach porywaczy i sprawi, by zwrócili uwięzionym wolność. O nich i o ich rodzinach pamiętam w modlitwie.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama