XV Światowy Dzień Młodzieży

Opracowanie w świetle sprawozdań Nuncjusza Papieskiego w Paryżu

Zawołanie, że "wszystkie drogi prowadzą do Rzymu" stało się rzeczywistością dla ponad 2 milionów młodych ludzi ze 160 krajów, którzy przybyli do stolicy chrześcijaństwa by wspólnie z Ojcem Świętym przeżywać Jubileusz Młodych. Czas spotkania został wyznaczony na dni od 15 do 20 sierpnia, ale dla większości młodych pielgrzymów rozpoczął się on o wiele wcześniej. Wędrowali bowiem po ziemi włoskiej od 10 sierpnia zatrzymując się w 207 diecezjach włoskich, gdzie mogli poznać duchowe i kulturowe bogactwo poszczególnych regionów Italii.

Kościół włoski bardzo dobrze przygotował się na ich przybycie, a wspólne spotkania były okazją do dzielenia się bogactwem przeżywania wiary osób żyjących w tak różnych i odległych miejscach na kuli ziemskiej, które łączy osoba Jezusa Chrystusa. Dla wielu młodych pierwszym etapem był Turyn gdzie mogli pomodlić się przed ikoną Całunu. Od 13 sierpnia do końca września można bowiem ponownie zatrzymać się nad tajemnicą Całunu, który został udostępniony zwiedzającym.

Najważniejszy jednak program spotkania obejmował pobyt w Rzymie i okolicy. Jubileusz Młodych to również ze strony gospodarzy gościna, zaproszenie pod dach własnego domu. Uczestnicy XV Światowego Dnia Młodzieży zostali przyjęci przez włoskie rodziny, wspólnoty parafialne, instytuty zakonne. Znaleźli też gościnę na terenie uczelni, szkół publicznych i koszar. Na apel kard. Camillo Ruiniego, w którym prosił o przyjęcie młodych pielgrzymów ze wszystkich kontynentów, odpowiedziały setki rodzin z Rzymu i diecezji podrzymskich. Także Jan Paweł II przyjął na nocleg w swojej letniej rezydencji w Castel Gandolfo 15 przedstawicieli młodzieży z wszystkich kontynentów, po trzy osoby z każdego. Ta gościna udzielona młodym z Kongo, Sri Lanki, Tahiti, Kanady i Włoch stała się jakby symbolem obecności Kościoła powszechnego młodych w rezydencji Papieża. O gościnności i solidarności nie zapomnieli również sami uczestnicy ŚDM. Każdy mógł złożyć dar w wysokości 10 $ na pokrycie pobytu młodych ludzi z biednych krajów, którzy bez tego wsparcia nie mogliby wziąć udziału w spotkaniu. Młodzież polska zebrała sumę pół miliona dolarów na fundusz solidarnościowy, a ponadto niektóre grupy polskie pokryły koszty uczestnictwa 300 osób zza wschodniej granicy kraju.

Przebywanie w Wiecznym Mieście miało swoje dwa punkty kulminacyjne. Pierwszy to dzień 15 sierpnia, oficjalne rozpoczęcie XV Światowego Dnia Młodzieży oraz 19 i 20 sierpnia — czuwanie nocne i Msza św. z Ojcem Świętym na Tor Vergata — campusie Uniwersytetu Rzymskiego.

Rozpoczęcie światowego spotkania młodych odbyło się w dwu miejscach: na placu przed bazyliką św. Jana na Lateranie oraz na placu św. Piotra. Jan Paweł II przybył najpierw do bazyliki św. Jana na Lateranie. Tutaj zgromadziło się 400 tysięcy młodych Włochów przybyłych do Rzymu. Stąd po liturgii Słowa, przemówieniu Ojca Świętego i prezentacji programu uroczystości jubileuszowej, Jan Paweł II przejechał otwartym samochodem na plac św. Piotra gdzie zgromadzili się młodzi pielgrzymi z 160 krajów. Organizatorzy określili ich liczbę na ponad 300 tysięcy. Cały plac św. Piotra, via Conciliazione aż po Zamek Anioła były zapełnione pielgrzymami. Dzięki olbrzymim telebimom umieszczonym w kilku miejscach wszyscy mogli śledzić przebieg spotkania i aktywnie w nim uczestniczyć. Tonący w upalnym słońcu plac św. Piotra z kolumnadą Berniniego przyozdobioną flagami 160 państw wyglądał jak miniglob gromadzący reprezentantów wszystkich krajów. Kiedy Jan Paweł II przybył na plac św. Piotra i pozdrowił wszystkich sprzed Bazyliki Watykańskiej, już nikomu nie przeszkadzał morderczy upał i tłok. Entuzjazm wyrażały okrzyki w różnych językach z dominującym: "John Paul II we love you", na który Ojciec Święty często odpowiadał: "John Paul II loves you too". Skupienie, które zapanowało potem pomogło wsłuchać się i uczestniczyć w przygotowanej liturgii pełnej symboliki łączącej wszystkich ludzi tu obecnych, a przez nich ich rówieśników na całym świecie. To było ogromne przeżycie trwające do późnych godzin nocnych. Kiedy rozchodziliśmy się do domów komentowaliśmy skierowane do nas przez Papieża słowa: "w życiu człowieka nie ma przypadków. Bóg przemawia do każdego z nas przez historię naszego życia".

Służby porządkowe miały bardzo dużo pracy by po odejściu pielgrzymów wszystko posprzątać, bo następnego dnia poszczególne grupy wracały na plac św. Piotra by w modlitwie i skupieniu przejść przez Święte Drzwi Bazyliki św. Piotra.

Wyjątkowo w tych dniach Bazylika św. Piotra była otwarta od 7.00 do 23.00 by umożliwić pielgrzymom przejście przez Drzwi Święte. Droga prowadząca do tej Bramy nie była zbyt długa, bo zaczynała się na Piazza Cavour, ale trwała dwie godziny. Nie była to jednak zwykła droga, bo składała się z tzw. czternastu kroków. Każdy krok to czas wsłuchania się w jedno z ośmiu błogosławieństw lub słów skierowanych do św. Piotra oraz medytacja tego tekstu. Droga ta to jeden sznur modlących się pielgrzymów kroczących do Chrystusa, którego szczególnym tegorocznym symbolem są Święte Drzwi.

16, 17, 18 sierpnia minęły pod znakiem katechez głoszonych w różnych kościołach Rzymu. Ta forma spotkania, wypracowana na poprzednich Światowych Dniach Młodzieży, miała na celu przygotowanie młodych do czuwania i Eucharystii pod przewodnictwem Ojca Świętego. Katechezy odbywały się w grupach językowych i każdy dzień miał ściśle określony temat. Funkcje katechetów pełniło 550 biskupów wybranych przez Papieską Radę ds. Świeckich. Temat katechez dotyczył tajemnicy wcielenia i odkupienia: w pierwszym dniu — "Emmanuel — Bóg z nami" z tekstem Iz 9, 1-2a. 5-6, stanowiącym nową zachętę do otwarcia drzwi Chrystusowi, który "tym, co Go przyjęli dał moc stania się dziećmi Bożymi"; w drugim dniu: "Chrystus oddał siebie za nas" w oparciu o 1P 2, 21-25, z podkreśleniem ofiary Chrystusa w planach miłości, którą wiara Kościoła nazywa "tajemnicą Odkupienia"; w trzecim dniu: "Święci nowego tysiąclecia", której punktem odniesienia był Ef 1, 3-14, jako zachęta do tego by stać się "nieugiętymi apostołami Jego Ewangelii i budowniczymi nowej ludzkości".

Innym miejscem gromadzącym w tych dniach młodych pielgrzymów był Circus Maximus, największy stadion ery starożytnej mogący pomieścić do 250 000 widzów. Dzisiejszy stan tego miejsca nie odpowiada jego splendorowi z czasów starożytnego Rzymu. Może pomieścić o wiele mniej ludzi, został jednak wybrany przez organizatorów Jubileuszu Młodzieży jako miejsce spotkania z Chrystusem w sakramencie pojednania. Wokół całego starożytnego stadionu rozstawiono 300 konfesjonałów służących penitentom od wczesnego rana do późnej nocy. Ustawiony pośrodku wielki krzyż zapraszał do zatrzymania się i spojrzenia na siebie i swoje życie w zwierciadle Ewangelii. Tego spotkania i wewnętrznej przemiany nie sposób ująć w statystyki socjologiczne. Jest to tajemnica wiary i serca szukającego prawej drogi. Również tutaj codziennie sprawowana była Eucharystia w różnych językach.

W piątek 18 sierpnia o godz. 20.30 rozpoczęła się Droga Krzyżowa będąca bezpośrednim przygotowaniem do wyjścia na Tor Vergata, miejsce wigilijnego czuwania, a następnie Eucharystii celebrowanej pod przewodnictwem Jana Pawła II. W piątkowej Via Crucis uczestniczyło ponad 400 tysięcy młodych pielgrzymów, którzy zadziwili Rzym skupieniem i medytacyjną ciszą podczas rozważania poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej. Droga ta prowadziła z kościoła Ara Coeli do Koloseum. Rozpoczynał ją niesiony przez młodzież olbrzymi drewniany krzyż Światowych Dni Młodzieży, który wyruszył stąd piętnaście lat temu by wędrować po różnych drogach świata, a teraz powrócił znowu do Rzymu. Towarzyszyły mu małe białe krzyże niesione przez 300 młodych pielgrzymów; krzyże, które przypominały że Ofiara, która dokonała się na Kalwarii dwa tysiące lat temu nadaje sens współczesnym ofiarom i dzisiejszym krzyżom. Niektóre grupy pielgrzymów rozważały stacje Drogi Krzyżowej w miejscu ich zatrzymania, co było związane z trudnością przemieszczania się tak wielkiej liczby osób po Wiecznym Mieście. Na zakończenie ceremonii krzyż przewędrował na barkach młodych ludzi na Tor Vergata przemierzając trasę liczącą 12 km. Wraz z nim tą samą drogą kroczyli młodzi pielgrzymi by następnego dnia spotkać się z Janem Pawłem II.

Ilu ich przybyło na Tor Vergata? Służby porządkowe określiły liczbę młodzieży na ponad dwa miliony. Większość z nich była w wieku nie przekraczającym długości obecnego pontyfikatu; można więc o nich powiedzieć, że są pokoleniem, którego pasterzem jest Jan Paweł II. Przybywali z torbą pielgrzyma na ramieniu, zawierającą Pismo św. Nowego Testamentu i kaganek uformowany na wzór oryginału odkrytego w katakumbach. "Przyjmijcie światło Chrystusa" — powie do młodych Jan Paweł II i zaprosi ich do zapalenia tego światła. Campus uniwersytecki zapełniał się już od godz. 12.00, a droga każdego kto przybywał wiodła przez wielką bramę symbolizującą Drzwi Jubileuszowe. Przez nią przeszedł również Jan Paweł II trzymając za ręce reprezentantów zgromadzonej młodzieży. O godz. 20.30 rozpoczęło się wigilijne czuwanie przed ikoną Matki Boskiej Salus Populi Romani. Młodzież spontanicznie, ale też z wielką wrażliwością reagowała na słowa Ojca Świętego: radosnymi okrzykami podczas dialogu z Ojcem Świętym, powagą i głębokim zasłuchaniem wówczas, gdy Jan Paweł II przekazywał im swoje przesłanie i gdy ich równieśnicy dawali świadectwo mówiąc o doświadczeniu wiary i trudnościach związanych z jawnym wyznawaniem jej w różnych warunkach. Domingos z Angoli mówił o przebaczeniu w kontekście konfliktów etnicznych Afryki; Maria Aurora, Rumunka o wolności religijnej; Stefania i Maksymilian, Włosi, o towarzyszeniu oczekującym na karę śmierci i o trudnościach życia wiarą we współczesnym świecie. "Czy jest trudno wierzyć w świecie, w którym żyjemy?" — pytał Papież dając zaraz odpowiedź — "jest trudno, ale z pomocą łaski Bożej jest to możliwe". To wokół tych słów koncentrowała się refleksja i medytacja stanowiąca przygotowanie do niedzielnej Eucharystii. Wszyscy pozostali na miejscu przez całą noc, by rano znowu spotkać się z Janem Pawłem II. Po nocnym czuwaniu zapadli w sen, by o poranku kontynuować święto młodych z Chrystusem.

Kulminacyjne wydarzenie Jubileuszu Młodych — niedzielna Msza św. pod przewodnictwem Jana Pawła II rozpoczęła się o 8.30. W otoczeniu Ojca Świętego stanęło 600 kardynałów i biskupów oraz ponad 2 miliony młodych z 160 krajów.

Ostatnie przemówienie Papieża rozpoczęło się od słów św. Piotra: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego". Wśród wielu słów docierających do współczesnego człowieka, tylko Jego słowa mają sens na wieki. Młodzi uczestnicy odpowiadali bardzo spontanicznie wyrażając gotowość i otwartość serca. "Wy jesteście moją radością i moją chwałą" — powiedział do młodych Ojciec Święty — "zapalcie świat waszą wiarą".

Na zakończenie Eucharystii jeden z uczestników odczytał przesłanie Międzynarodowego Forum Młodzieży, a Papież pozdrowił młodych pielgrzymów w różnych językach. Do Polaków powiedział: "Pozdrawiam młodych pielgrzymów z Polski i z innych krajów świata. Proszę Boga, aby to jubileuszowe spotkanie owocowało w waszym codziennym życiu. Trwajcie w jedności z Chrystusem i z braćmi. Zanieście waszym rówieśnikom pokój i radość tych dni." Wszystkich Jan Paweł II zaprosił na kolejny Światowy Dzień Młodzieży za dwa lata do Toronto w Kanadzie.

opr. ab/ab

Wszystkie artykuły pochodzące z "Kronik Rzymskich" zamieszczone na stronach Opoki:
Copyright © by Kroniki Rzymskie

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama