Chleba i zbawienia

Temat: Chleba i zbawienia

„Chleba i igrzysk” wołał i pragnął starożytny lud Imperium. Nie ważna była przyszłość. Pełny żołądek i zabawa pozwalały zapomnieć o losie, jaki tak wiele razy ciężko doświadcza człowieka. Jezus idąc do ludzi z orędziem Ewangelii nie przynosi chwili zapomnienia i rozrywki, ale dając chleb dotyka najbardziej wrażliwej sfery człowieczeństwa. Daje pokarm dla ciała, ale jednocześnie zapowiada pokarm dla duszy. Nie rozrywkę, ale zbawienie. Może właśnie dlatego początkowy zachwyt, jaki opanował lud po rozmnożeniu chleba i nakarmieniu słuchających Jezusa tłumów tak szybko zamienił się w rozczarowanie. Jednak sam cud rozmnożenia chleba, podobnie jak inne cuda Zbawiciela miały nie tylko przyjść z doraźną pomocą ludowi, ale przede wszystkim być zapowiedzią największego z cudów. Zwycięstwa w poranek wielkanocny oraz Eucharystii, w której żywy i prawdziwy Jezus został z nami obecny przez wszystkie dni aż do skoczenia świata.
Co ciekawe, mimo upływu wieków, dziś też Kościół Chrystusowy znajduje uznanie w oczach także niewierzących, ale tylko wtedy, gdy prowadzi działalność charytatywną, kiedy otwiera się na działania społeczne czy kulturalne. Słowem, kiedy daje chleb, ale nic nie wspomina o chlebie z nieba, w którym Pan Jezus przychodzi do nas, aby dać nam życie wieczne.
Tymczasem my jesteśmy posłani aby głosić Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, aby przepowiadać i czynić na Jego Pamiątkę to, co On sam nam polecił czynić. Sam chleb dany do sytości był przecież zapowiedzią Eucharystycznej obecności Pana. Tego już słuchacze zachwyceni do tej pory nauką Jezusa nie chcieli pojąć. Dostali chleb, i cóż… Być może oczekiwali igrzysk, ale Boski Mistrz z Nazaretu nie zaprosił ich na igrzyska, lecz zapowiedział pokarm na życie wieczne.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Współczesny świat coraz częściej zapomina o Eucharystii. Widzi miejsce dla Ewangelii Jezusowej tylko tam, gdzie może posłużyć się nią na uwiarygodnienie głoszonych przez siebie tez. Jednak to nie my Mamy dopasowywać Ewangelię do naszego życia, ale nasze życie do wymagać Ewangelii. Tak, aby móc spożywać ów chleb, który daje życie wieczne. Aby móc zrozumieć, że nie igrzyska dają nam szczęście, ale dopiero zwycięstwo nad złem i grzechem prowadzi nas do pełni dobra i miłości.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pożywam chleb dający życie wieczne?

« 1 »

reklama

reklama

reklama