Dawid Podsiadło, post i ... przypowieść o faryzeuszu
Jednym z najciekawszych utworów w albumie Dawida Podsiadło „Lata dwudzieste” jest ten, w którego tytule kryje się gra słów: „post” – wpis w mediach społecznościowych, a jednocześnie – praktyka ascetyczna. Muzyk deklaruje się jako ateista, a jednak słowa piosenki zadziwiająco dobrze pasują do przypowieści o faryzeuszu i celniku.
«
‹
1
›
»
Nowości w serwisie
- Aborcyjny terrorysta nie trafi do więzienia dla kobiet. Został skazany za próbę zabójstwa sędziego
- Jednak przymus? Po klapie frekwencyjnej mówi o obowiązku chodzenia na tzw. edukację zdrowotną
- W sanktuarium św. Andrzeja Boboli z serca wypowiedział swoją modlitwę. Kiedy wracał, zadzwonił telefon
- Powstrzymali rodziców przed „Zdrovve Love”, teraz walczą z edukacją zdrowotną. Jaki jest efekt?
- Biskup z Warmii zaprasza papieża do Gietrzwałdu
- Bóg nie tylko miłosierny
- Andrzej Poczobut trafił do izolatki
- Izrael przejmuje kolejne statki płynące do Strefy Gazy
- „Wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną” – orędzie Leona XIV na Światowy Dzień Młodzieży 2025
- Ambasada Izraela krytykuje oświadczenia Watykanu dotyczące wojny w Gazie
