Wyszukano wyników: 1581
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Singapur: ksiądz pchnięty nożem podczas odprawiania Mszy św.
- Roboty powinny nam pomagać, ale nic nie zastąpi kontaktu człowieka z człowiekiem
- Bóg nie musi mi dziękować za to, że przyjmuję Jego dary
- Papież zachęca do osobistego rachunku sumienia: „Czy postępuję z pokorą, czy też chełpię się moją pozycją?”
- KSP: będziemy robić wszystko, żeby Marsz Niepodległości przebiegł spokojnie
- Dziękować za wszystko?
- Dermatolog: tatuaże nie są zdrowe, nie warto ich sobie robić
- Rzecznik spółki Pałac Saski: odbudowa zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego zakończy się w 2030 r.
- Jutro Święto Niepodległości. W całym kraju zaplanowano uroczyste Msze św. w intencji Ojczyzny
- Kolejne restrykcje w Nikaragui. Kapłani nie mogą udzielać namaszczenia chorych
