Wyszukano wyników: 170
Od zgliszczy I wojny światowej do uroczystości Chrystusa Króla. Co łączy te wydarzenia?
Ostatnia niedziela roku liturgicznego to uroczystość Chrystusa Króla. W jakich okolicznościach doszło do ustanowienia tej uroczystości? „Pesymizm, poczucie bezradności potęgowane nienawiścią między narodami, były przytłaczające” – pisze D.D. Emmons. Wielu uważało podstawy moralności i nauki Kościoła za przestarzałe, nieaktualne w społeczeństwie XX wieku.
Ani wizja Izajasza, ani nadzieja chrześcijańska nie są oderwane od codziennych spraw ludzi
W liturgii adwentu będziemy wsłuchiwać się w wiele jego proroctw. Proroctwa te mają nas przygotować nie tylko na spotkanie z Jezusem w święta, ale nade wszystko na spotkanie z Panem, gdy powtórnie przyjdzie na ziemię na końcu czasów – pisze w komentarzu liturgicznym ks. Antoni Bartoszek. Przeżyj adwent ze Słowem Bożym na Opoce.
Wiedz, że do nieba wejść może tylko ten, co posiada naturę Chrystusa
Do 16 grudnia Adwent przygotowuje nas do powtórnego przyjścia Chrystusa. Przeżyjesz to w Paruzji albo w swojej śmierci fizycznej. Wiedz, że do nieba wejść może tylko ten, co posiada naturę Chrystusa. Pamiętaj jedynym sprawdzianem, czy masz choć trochę tej natury jest to, czy masz miłość do tych, którzy są źli i takimi chcą pozostać – pisze w liturgicznym komentarzu ks. Nikos Skuras.
W nagraniu rekolekcji Opoki przeszkodziła strzelanina. „Dzięki modlitwie, także św. Filipy Mareri – żyję w pokoju”
„Meksyk to miejsce ogromnej przemocy – zabójstwa, strzelaniny, kradzieże, korupcja. Ludzie przychodzą po duchową pomoc, bo ich dzieci nie mogą spać po tym, co widziały. To bardzo trudna misja. A jednak – dzięki modlitwie, także Filipy – żyję w pokoju. Ona uczy zawierzenia i odwagi” – mówi ks. Tomasz Chlebowski, który 19,20 i 21 grudnia na kanale YouTube Opoki poprowadzi rekolekcje.
Zrodzony, a nie stworzony
„Dlaczego w wyznaniu wiary z takim naciskiem podkreśla się, że Syn Boży jest zrodzony, a nie stworzony? O co tu chodzi? Co my jako Kościół wyznajemy, kiedy wypowiadamy te słowa?” – zastanawia się w najnowszym felietonie o. Jacek Salij OP. „Autentyczny Jezus to prawdziwy Bóg, ale – zarazem! – prawdziwy Człowiek. Kto chciałby wierzyć w Niego inaczej, wierzy w jakiś Jego falsyfikat” – dodaje.
Nowości w serwisie
- „Czemu to zrobił, zamiast się ratować?”. Nigeryjscy uczniowie opowiadają o pobycie w niewoli
- Włoski sąd zgodził się na „zmianę płci” u 13-letniej dziewczynki
- Ponad 16 tys. Polaków w gotowości. W przyszłym roku kolejne edycje szkoleń
- Paraliż Funduszu Sprawiedliwości. Posłowie PiS donoszą do prokuratury na Żurka
- Grób z małymi stópkami. Kolejne mogiły dla utraconych dzieci
- Boże natchnienia i zdrowy rozsądek
- Szczepan jak dziecko
- Vigilare – czuwać czy kontrolować?
- Sąd Najwyższy Kenii: reklama placówek aborcyjnych dozwolona, wbrew woli obywateli
- Taniec na rurze w niemieckim zborze. Pastorka tłumaczy, że miał przyciągnąć wiernych
