Wyszukano wyników: 4607
Współczesna szkoła: znam chemię kwantową i rachunek różniczkowy, a sfera duchowa i etyczna nie istnieje
Starożytni Rzymianie mówili: „non scholae, sed vitae discimus” – uczymy się nie dla szkoły, ale dla życia. Program nauczania współczesnej polskiej szkoły sugeruje, że jest dokładnie odwrotnie. Szkoła przekazuje ogrom informacji, które nie mają większego związku z życiem. Sfera duchowa i etyczna nie liczy się, tak jakby w ogóle nie istniała. Czy musi tak być? Bynajmniej – o ile rodzice nie będą biernie patrzeć na to, co wymyśli MEN.
Nowości w serwisie
- „Ufam, że wstawia się za nami”. Pochowano ośmioro dzieci utraconych
- Odrodzenie religijne w Irlandii Północnej. „Zetki” na czele
- Niemieccy żołnierze będą stacjonować w Malborku
- Co jest w projekcie ustawy o tzw. związkach partnerskich? Lewica i PSL podgrzewają atmosferę
- AI przeanalizowała 1,2 mln treści o Janie Pawle II w sieci. Ironia – trend u młodych na TikToku
- Matka Boska będzie Polką. Wielkie zmiany w obsadzie drugiej części Pasji
- Zmiany dotyczące religii bezprawne i niesprawiedliwe. Zakończyło się posiedzenie Konferencji Episkopatu Polski
- Dla 60 proc. Polaków Jan Paweł II to autorytet. Badanie UKSW obala medialny mit
- Leon XIV: niech Jan Paweł II inspiruje nauczycieli
- Trump mierzy w Mount Rushmore. Czemu nie w niebo?
