Wyszukano wyników: 6274
Protesty aborcyjne w Dzień Matki. Atak na kościół w Los Angeles
W niedzielę 8 maja, gdy Amerykanie obchodzili Dzień Matki, grupa „Ruth Sent Us” urządzała zamieszki w kraju. W Los Angeles zakłócono Mszę świętą w Katedrze Matki Bożej Anielskiej. Z kolei proboszcz teksańskiej parafii św. Bartłomieja w Katy poinformował, że zeszłej nocy okradzione zostało tabernakulum.
Po zabójstwie w Oleśnicy: Łamliwość kości to choroba, z którą można żyć! Dlaczego zabija się małego pacjenta?
To, co stało się w szpitalu w Oleśnicy, musi budzić moralny sprzeciw: chory na wrodzoną łamliwość kości Felek zabity został tuż przed porodem. Na tę samą chorobę cierpi pan Adam i jego dwaj synowie. W liście do Fundacji Pro-Prawo do Życia podkreśla, że ze schorzeniem tym da się żyć, ale coraz więcej lekarzy ulega mentalności aborcyjnej i zamiast leczyć małego pacjenta, proponuje jego zabójstwo.
Aplikacja, która pozwala śledzić rozwój życia od poczęcia
„Window to the Womb” to aplikacja LiveAction (organizacji non-profit działającej na rzecz życia i zwalczającej kulturę aborcyjną), dzięki której można śledzić rozwój dziecka od poczęcia. Jak mówi założycielka organizacji Lila Rose aplikacja „nie tylko edukuje na temat rzeczywistości ludzkiego życia w łonie matki, ale także stanowi potężne potępienie aborcji".
Nowości w serwisie
- Papież do ministrantów: brak kapłanów we Francji, na świecie, jest wielkim nieszczęściem!
- Mikstackie uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha. Tradycja wpisana w dziedzictwo kulturowe
- KEP przypomina apel o wypisywanie dzieci z edukacji zdrowotnej. „Jesteście przed Bogiem odpowiedzialni”
- 20250827
- Strefa Gazy: 14 zabitych w izraelskim ataku na szpital, w tym dziennikarze
- „Dokąd mnie zwodzić będziesz?”. Te słowa Jezusa to punkt zwrotny w życiu św. Faustyny
- VII edycja Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego – konkurs dla dziennikarzy, którzy cenią rzetelność, zaangażowanie i profesjonalizm
- 25 lat Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Jubileuszowe dziękczynienie na Jasnej Górze
- Prezes UKE: poczucie wolności części internautów posunęło się „za daleko”. Czy to koniec internetu, jaki znamy?
- Wzrok zatroskany
