Wyszukano wyników: 3409
Modlimy się i robimy kanapki – zakony na Ukrainie służą ludności
Pierwszy dzień był najtrudniejszy, to był szok, wybuchła panika, ludzie ustawiali się w kolejkach po jedzenie, leki, benzynę, ale już pod wieczór się uspokoiło. A następnego dnia zrozumiałyśmy, że trzeba nauczyć się żyć w warunkach wojennych, i podjęłyśmy konkretne prace. Bo jak się nic nie robi jest strasznie. I ciągle się modlimy – siostra Franciszka Tumanevych ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, która pracuje w Żytomierzu na Ukrainie, opowiada o codzienności w kraju, ogarniętym wojną i o pomocy, której udzielają zakonnice ludności cywilnej i szykującym się do obrony cywilnej rodakom.
Nowości w serwisie
- Katolicy w Korei mówią „nie” rządowym planom liberalizacji aborcji i legalizacji pigułki „dzień po”
- Przedstawiciel Watykanu w FAO: ekonomia nie może się kierować zasadą „zysk za wszelką cenę”
- Papież: Chrystus uczy nas, że miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę
- Zełenski: sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej krytyczna. Powodem – rosyjskie ostrzały
- „Jezu, Ty się tym zajmij!”. Historia niezwykłej ufności Ojca Dolindo
- Wystąpienie kard. Chowa z Hongkongu jak „Radio Erewań”: komunistyczna propaganda wbrew oczywistym faktom
- Maryjna procesja z Lourdes ma szansę trafić na listę UNESCO
- Leon XIV: postawa pro-life musi być konsekwentna i dotyczyć każdego, bez względu na wiek czy pochodzenie
- Olbrzymi pożar w bloku w Koszalinie. Dziewięć osób w szpitalu, w tym dwoje dzieci
- Żywy Różaniec to największy ruch modlitewny w Polsce i na świecie. Ta modlitwa to wspólnotowa siła Kościoła
