Wyszukano wyników: 1804
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year
- Uchylone uniewinnienie. Proces dotyczący zabójstwa Jarosława Ziętary ruszy od nowa
- Indonezja: już ponad 630 ofiar śmiertelnych powodzi na wyspie Sumatra
- Chrześcijanin – Zbawiciel
- „Chrystus przychodzi nas odwiedzić w czasie wojny”. Wizyta Leona XIV w szpitalu psychiatrycznym
- Trump do prezydenta Wenezueli: „masz tydzień na ucieczkę z kraju”
- Wenezuela: prezydent Maduro mobilizuje siły zbrojne do „obrony ojczyzny” wobec działań Trumpa
- Tusk chce, by Polska płaciła za niemieckie zbrodnie. Prezes PiS: Aż nie chce się wierzyć!
- „Niech każdy dzwon i każdy adhan woła o pokój”. Mocne słowa Leona XIV w Libanie
- Browary znalazły sposób na system kaucyjny. Carlsberg już wyłączony, Żywiec w kolejce
