Wyszukano wyników: 10000
Skąd w Europie bierze się taka nagonka na patriotyzm?
„Obecnie w Europie z niechęcią patrzy się na patriotyzm, widząc w nim nacjonalizm oraz chęci, by dominować nad innymi narodami lub by wszczynać wojny. Takie jest myślenie, że skoro niegdyś nacjonalizmy doprowadziły do wzajemnych wojen, to należy zlikwidować narody” – pisze Marek Oktaba na łamach portalu Nowyswiat24.
Popyt na normalność. Kiedy w kobiecych zawodach startują mężczyźni, one bronią uczciwych reguł gry
„Wierzymy, że kobiety powinny rozwijać się i odnosić sukcesy w sporcie, nie narażając się na dyskryminację ze względu na płeć” – piszą założycielki organizacji ICONS. W czasach, gdy mężczyźni podający się za kobiety wygrywają na basenach, bieżniach i polach golfowych, grupy takie jak ICONS walczą o prawa prawdziwych kobiet.
Raport OIDAC: dla chrześcijan w Europie nie ma już miejsca w sferze publicznej
Wnioski płynące z tegorocznego raportu OIDAC (organizacja zajmująca się monitorowaniem wolności religijnej) są zatrważające. Liczba przestępstw przeciw chrześcijanom w Europie liczona jest w tysiącach, a wyrażanie chrześcijańskich poglądów wiąże się z marginalizacją lub wręcz usuwaniem ze sfery publicznej.
Nowości w serwisie
- W Radomiu rozbił się polski F-16. W katastrofie zginął major Maciej „Slab” Krakowian
- Zmarł bp Jan Szkodoń, biskup pomocniczy senior Archidiecezji Krakowskiej
- Prorok, który nie milczał. Wspomnienie męczeństwa św. Jana Chrzciciela
- Leon XIV o św. Augustynie: Darować Bogu i bliźnim, by odkryć życie wieczne
- Jak bez stresu przygotować dziecko do nowego roku szkolnego? Praktyczne rady eksperta KUL
- 10-dniowy chłopiec ocalony w sosnowieckim „Oknie życia”
- Prof. Weigel: Nie może być pokoju między Rosją a Ukrainą, bez rozwiązania podstawowej przyczyny wojny
- „Chrześcijaństwa nie można sprowadzić do prywatnej pobożności”. Leon XIV wzywa do odwagi w życiu publicznym
- Rodzice i organizacje społeczne mówią STOP niszczeniu polskiej szkoły. KROPS apeluje o obronę dzieci
- Caritas Polska odbudowuje szpital w Jemenie. Nadzieja dla 300 tysięcy pacjentów w kraju ogarniętym wojną
