Wyszukano wyników: 2197
Kard. Duka: ani militaryzm, ani pacyfizm, miejmy odwagę mówić prawdę
Istnieje wyjście z tego konfliktu, ale trzeba mieć odwagę mówić prawdę i zgodnie z prawdą postępować – uważa kard. Dominik Duka. Wskazuje na wyjątkowe znaczenie przemówienia Joe Bidena w Warszawie, które rozpoczął od słów Jana Pawła II: „nie lękajcie się”. Strach jest bowiem złym doradcą, działamy krótkowzrocznie, ustępujemy tam, gdzie ustąpić nie powinniśmy i w pewnym stopniu w pełni poddajemy się destrukcyjnym emocjom – dodaje Prymas Czech w wywiadzie dla dziennika Lidové noviny.
Ukrainki w Polsce: pracując poniżej kwalifikacji, walczą o codzienny byt
„Te panie często straciły dom i dorobek całego życia. Ich mężowie i synowie zostali na Ukrainie. Ukraińcy walczą o swoją ojczyznę, a Ukrainki w Polsce o codzienny byt” – mówi Natalia Strzyżewska, kierownik do spraw strategii w Stowarzyszeniu Pontes. Organizacja prowadzi ogólnopolski program „Mariya w Polsce", który wspiera kobiety z Ukrainy.
Polski ksiądz z Charkowa: zaczyna brakować pomocy humanitarnej
W siódmym miesiącu od rosyjskiej agresji na Ukrainę zaczyna brakować pomocy humanitarnej. „W miarę naszych sił staramy się nieść pomoc potrzebującym, jednak ich liczba lawinowo rośnie” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Wojciech Stasiewicz, który posługuje w Charkowie. Wyznaje, że sytuacja w całym regionie jest dużo trudniejsza niż jeszcze miesiąc temu. Ze względu na intensywny ostrzał jest wiele miejsc, do których nie można dotrzeć z pomocą.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy: wysadzenie elektrowni wodnej w Nowej Kachowce zagraża bezpieczeństwu całej Europy
W nocy 6 czerwca współczesna historia naszej Ojczyzny została naznaczona kolejną katastrofą, której konsekwencji nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Ta zbrodnia wojenna zagraża życiu i bezpieczeństwu nie tylko Ukraińców, ale także całej Europy – napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy bp Witalij Skomarowski w odpowiedzi na zniszczenie przez armię rosyjską zapory elektrowni wodnej w Nowej Kachowce.
Polska wolontariuszka z Chersonia: schodząca woda odsłania bezmiar zniszczeń, potrzeby są ogromne
Przed wjazdem do Chersonia wolontariusze obowiązkowo muszą założyć kamizelki kuloodporne i hełmy. Niesienie pomocy na zalanych przez Rosjan terenach odbywa się cały czas pod obstrzałem, a w tle wciąż słychać dźwięki eksplozji. „Schodząca woda odsłania bezmiar zniszczeń, potrzeby są ogromne” – mówi Radiu Watykańskiemu Marzena Michałowska. Wraz z wolontariuszami i dominikanami z Fastowa niesie pomoc powodzianom, ryzykując przy tym własnym życiem.
Nowości w serwisie
- Relacja z Nazarejczykiem
- Putin zaproponował zatrzymanie inwazji na obecnej linii frontu. „Jest obecnie dużo presji wywieranej na Kijów”
- Strażacy opanowali pożar w Biebrzańskim PN. „Ogień nie rozprzestrzenia się"
- W sobotę żałoba narodowa. Obchody 1000-lecia Korony Polskiej przesunięte
- Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II odwołana
- Ostatnie pożegnanie Papieża. Dziś przy trumnie modlą się pracownicy Watykanu, jutro wierni
- Kardynał Ryłko. Polak, który pomoże zarządzać Watykanem
- ESPAD: Piwo najczęściej wybierane przez młodych Polaków. Alarmujące dane!
- Interpol odpowiada „nie” polskiemu Min. Sprawiedliwości, odmawiając poszukiwania posła Marcina Romanowskiego
- Kiedy mama nie wraca, a Pan Bóg milczy
