Wyszukano wyników: 271
Kult karmelitanek – ofiar rewolucji francuskiej rozwijał się także w Polsce. Na ich heroizm wzkazywał św. Rafał Kalinowski
W zatwierdzonym przez Franciszka positio 16 karmelitanek bosych z Compiègne – męczennic za wiarę za czasów rewolucji francuskiej nie brakuje polskich wątków. Do naśladowania ich „wierności Bogu i Kościołowi, ich ducha pokuty i modlitwy oraz ich jedności” wzywał św. Rafał Kalinowski. W Wadowickim kościele w 1906 r. urządził dziękczynienie z okazji beatyfikacji bohaterskich mniszek.
Abp Szewczuk: Wzywam wszystkich ludzi dobrej woli – nie ignorujcie cierpień narodu ukraińskiego!
„Wzywam wszystkich ludzi dobrej woli, aby nie ignorowali cierpienia narodu ukraińskiego spowodowanego rosyjską agresją wojskową. Jesteśmy narodem miłującym pokój. I właśnie dlatego jesteśmy gotowi go bronić i o niego walczyć. Dziś wołamy w modlitwie do Wszechmogącego Stwórcy, ze szczególnym apelem o mądrość dla tych, którym powierzono podejmowanie ważnych dla społeczeństwa decyzji, w których rękach spoczywa los ludzkości” – czytamy w apelu arcybiskupa większego kijowsko-halickiego Światosława Szewczuka.
Kuszenie do wypaczonego dobra
Chyba zbyt rzadko zastanawiamy się nad takim czynieniem przez nas dobra, które tak naprawdę jest czynieniem zła, nieraz zła koszmarnie wielkiego. Bo nie tylko Pan Bóg wzywa nas – swoimi przykazaniami i nie tylko przykazaniami – do czynienia dobra. Do czynienia dobra, jednak dobra wypaczonego i okaleczonego, kusi nas również szatan – pisze felietonista Opoki o. Jacek Salij OP.
Dlaczego Mnie szukasz? Na Mnie trzeba czasem poczekać
Ważnym sposobem szukania Boga jest uważne wsłuchiwanie się w to, co On sam chce nam powiedzieć. Otóż Boga słucha się znacznie inaczej niż człowieka. Bóg jest przecież wszechobecny i wszystko podtrzymuje w istnieniu. Zapewne o tym myślał ks. Twardowski, kiedy nas upominał, że zamiast przemądrzale Go szukać, na Boga trzeba czasem poczekać – pisze felietonista Opoki o. Jacek Salij OP.
Papież na Anioł Pański: bezinteresowna miłość przezwycięża wrogość i leczy rany nienawiści
Do odważnego czynienia dobra, nawet jeśli w zamian otrzymamy niewiele lub nic – zachęcił papież w rozważaniu na Anioł Pański. Odnosząc się do niedzielnej Ewangelii, w której Jezus wzywa do nadstawienia drugiego policzka i miłowania nawet naszych nieprzyjaciół przypomniał, że to miłość powoli przemienia konflikty, przezwycięża wrogość i leczy rany nienawiści. Franciszek wskazał, że powinniśmy porzucić logikę zysku i otworzyć na nadzwyczajność bezinteresownej miłości Boga.
Nowości w serwisie
- Prokurator: gdyby za Ziobry świadek zmarł na serce, cała Warszawa by była zablokowana przez manifestację
- Lenzi Sheible: od aborcjonistki do proliferki
- Polskie prawo zabrania, rzecznik TSUE naciska. Czy dwaj geje będą uznani za małżeństwo?
- W Watykanie modlili się na placu św. Piotra, w Krakowie przychodzili tutaj. Jak wyglądała ul. Franciszkańska 20 lat temu?
- Polityka prorodzinna w wydaniu węgierskim: dożywotnie zwolnienie z podatku dla matek
- Zdyskwalifikowana za odmowę walki z mężczyzną. Szermiercza federacja wspiera postulaty LGBT
- Uleczony rdzeń kręgowy. Papież uznał cud „bohatera konfesjonału”
- „Dorastaj z uśmiechem” – nowa seria biblijnych animacji dla dzieci
- W Polsce żyje ok. 45 tysięcy par bocianów. To ok. jednej szóstej światowej populacji
- „Nie dał się złamać. Był ze swoimi do końca”. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego ks. Kurzei
