Do pamięci o spotkaniu z Bogiem, w którym odsłoniło się nasze powołanie, marzenie o dobru do zrealizowania w życiu, umacniające naszą nadzieję zachęcił Franciszek pielgrzymów polskich podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Oto słowa Ojca Świętego skierowane do Polaków:
Serdeczne pozdrowienie kieruję do polskich pielgrzymów. Drodzy bracia i siostry, wspomnienie pięknych wydarzeń z przeszłości zazwyczaj budzi w nas radość i optymizm. Tym bardziej pamięć o chwilach, gdy w osobistym spotkaniu z Chrystusem, w świetle Jego miłości odsłaniało się nasze powołanie, marzenie o dobru do zrealizowania w życiu, umacnia naszą nadzieję, zwłaszcza w czasach próby i cierpienia. Prośmy Pana, aby Jego Duch budził w nas zawsze tę pamięć, która prowadzi ku nadziei. Niech Bóg błogosławi wam i waszym rodzinom!
Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Dzisiaj zatrzymujemy się nad tematem relacji między nadzieją a pamięcią, ze szczególnym uwzględnieniem pamięci o powołaniu. Motywem przewodnim jest powołanie pierwszych uczniów. Gdy Jezus przyjął chrzest, Jan Chrzciciel powiedział dwóm swoim uczniom: „Oto Baranek Boży” (w. 36). To stało się dla nich wezwaniem. Opuścili Jana i wyruszyli, by pójść za Jezusem. A On odwrócił się do nich i zadał kluczowe pytanie: „Czego szukacie?” (w. 38). Tym pytaniem prowokował ich do uświadomienia sobie pragnienia życia i szczęścia, które nosili w swym wnętrzu.
Powołanie Jana i Andrzeja było początkiem przyjaźni z Jezusem, wspólnoty życia i emocji. Było to spotkanie tak bardzo poruszające, tak radosne, że uczniowie zapamiętają na zawsze ów dzień, który rzucił światło i ukierunkował ich młodość.
Powołanie można odkryć na wiele sposobów, ale pierwszym wskaźnikiem jest radość spotkania z Jezusem. Małżeństwo, życie konsekrowane, kapłaństwo – każde powołanie zaczyna się od spotkania z Jezusem, który daje nam radość, nową nadzieję, i prowadzi nas, także poprzez próby i trudności, do coraz pełniejszego spotkania z Nim i do pełni radości.
Bóg pragnie, abyśmy byli zawsze zdolni do marzeń o innym świecie. Jeśli marzenie zagasa, trzeba je obudzić na nowo, wracając pamięcią do początków: do Jezusa i do miłości, która kiedyś pozwoliła nam dostrzec w naszym życiu Boży plan dobra. To pomoże nam ożywić nadzieję.
Wśród pielgrzymów polskich byli dziś członkowie chóru młodzieżowego z parafii Matki Bożej Fatimskiej w Olsztynie.
st (KAI) / Watykan