W wydanym 17 grudnia dokumencie Kongregacja ds. Kultu Bożego zachęca do wykorzystania Niedzieli Słowa Bożego do autentycznej refleksji nad miejscem Słowa Bożego w życiu chrześcijan i w liturgii, udzielając także konkretnych wskazań
Ponieważ dokument ten, stosunkowo krótki, z niezrozumiałych względów nie został przetłumaczony na język polski, warto przyjrzeć się poszczególnym wskazaniom i postulatom, podkreślając szczególnie to, co jest lub może być wyzwaniem duszpasterskim w naszych polskich warunkach.
Bodaj najważniejszym postulatem, który tylko częściowo realizowany jest w Polsce, jest uwydatnienie roli i miejsca „stołu Słowa Bożego” w liturgii. Służyć temu ma zarówno właściwy dobór czytań mszalnych, forma ich przekazu, jak i gesty i znaki liturgiczne.
Jeśli chodzi o dobór czytań, dokument przypomina o respektowaniu czytań przewidzianych na dany dzień, tak aby zgodnie z zasadą Lectio continua wierni mogli poznawać całość przesłania Biblii, a nie jedynie wybrane fragmenty, zgodne z upodobaniem celebransa.
W kwestii formy przekazu Słowa Bożego dokument wymienia kilka wskazań, spośród których dwa szczególnie warte są podkreślenia w naszym kraju. Po pierwsze, Psalm responsoryjny ze swej natury jest śpiewem. Nie powinien więc (poza wyjątkowymi sytuacjami) być odczytywany, ale właśnie zaśpiewany w formie responsoryjnej. Dlatego też funkcję psałtarzysty należy uwydatnić w każdej wspólnocie kościelnej. Nie jest to wprawdzie powiedziane wprost w dokumencie, ale wydaje się logiczną konsekwencją, że uwydatnienie tej funkcji wiąże się także z odpowiednim przygotowaniem do niej. Umiejętność właściwego wykonania psalmu nie jest więc kwestią drugorzędną.
Drugim istotnym wskazaniem jest powiązanie homilii ze Słowem Bożym. Niestety dla wielu duszpasterzy w naszym kraju jest to nadal dużym wyzwaniem. „Duszpasterze są w pierwszym rzędzie odpowiedzialni za wyjaśnianie Pisma Świętego i pomoc w jego zrozumieniu przez wszystkich. Ponieważ jest to księga ludu, ci, którzy powołani są na sługi słowa muszą odczuwać silną potrzebę uczynienia go dostępnym swej własnej wspólnocie” (dosł. „devono sentire forte l’esigenza di renderla accessibile alla propria comunità”).
Trzecim ważnym postulatem jest docenienie roli ciszy. Nie jest ona tylko przerwą w czynnościach liturgicznych, ale ważnym czasem milczenia, podczas którego Słowo Boże może być „wewnętrznie przyjęte przez słuchacza”. Tu również warto dopowiedzieć, że cisza w liturgii nie jest dla większości wiernych zrozumiała sama przez się, dlatego warto wyjaśniać jej znaczenie i wychowywać wiernych do postawy medytacji, której służy liturgiczne silentium.
Kolejnym obszarem, na który zwraca uwagę dokument, są miejsca, gesty i znaki liturgiczne. Jednym z takich znaków jest sama księga – Ewangeliarz, której wymowa powinna być uwydatniona. Służy temu zarówno procesja, podczas której niesiony jest Ewangeliarz, jak również umieszczenie go w sposób widoczny na ołtarzu. Swoją wymowę ma również ambona (czy też pulpit). Jak mówi dokument, „nie jest to tylko funkcjonalny mebel, ale miejsce, które pozostaje w zgodzie z godnością słowa Bożego, w odniesieniu do ołtarza: mówimy w istocie o stole słowa Bożego oraz stole Ciała Chrystusa.” Dlatego też powinno się z niej dokonywać proklamacji Słowa Bożego (włączając w to także odczytanie wezwań Modlitwy wiernych), w miarę możliwości natomiast unikać wykorzystania jej do przedstawiania komentarzy, ogłoszeń czy kierowania śpiewem.
Dokument zachęca do wykorzystania zarówno samej Niedzieli Słowa Bożego, jak też czasu przed lub po niej do pogłębionej formacji biblijno-liturgicznej. Jako przykłady tematów, które szczególnie warto podjąć, wymieniony jest związek Biblii z modlitwą, zwłaszcza – modlitwą liturgiczną, a także wyjaśnienie zasady Lectio continua oraz typologicznej interpretacji Biblii. Wszystkie trzy wskazania wydają się bardzo trafne w naszej rzeczywistości duszpasterskiej. Modlitwa bardzo często oparta jest na materiałach pobożnościowych różnej jakości (nieraz bardzo słabej), a tekst Biblii traktowany jest nieraz tylko jako pretekst do odbiegających daleko od niego rozważań. Czytanie Biblii zgodnie z zasadą Lectio continua pomaga zrozumieć jej treść w integralny sposób, co przeciwstawia się groźnej tendencji do opierania formacji chrześcijańskiej na wyrwanych z kontekstu krótkich fragmentach biblijnych. Interpretacja typologiczna jest zaś chyba szczególnie trudna do przyswojenia przez współczesnych odbiorców, nieprzywykłych do takiego sposobu odczytywania Biblii, a jednak ma ona głęboko zakorzenioną tradycję w Kościele. Ukazuje ona bardzo dobrze jedność obydwu Testamentów i zasadę Bożej pedagogiki realizującej się w dziejach.
Jak podkreśla kard. Robert Sarah, prefekt Kongregacji, „celem Noty jest pomoc w rozbudzeniu, w świetle Niedzieli Słowa Bożego, świadomości wagi Pisma Świętego w naszym życiu jako wierzących, rozpoczynając od jego wybrzmiewania w liturgii, która stawia nas w żywym i stałym dialogu z Bogiem”.