Poznań: III Konferencja Przedsiębiorców Katolickich

Organizatorem i pomysłodawcą konferencji był ks. dr Rafał Ostrowski, opiekun Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców Talent w Archidiecezji Poznańskiej.

Przedsiębiorcy dzielili się doświadczeniami w zarządzaniu firmą, próbowali przedstawić narzędzia wspomagające zarządzanie przedsiębiorstwem zgodnie z zasadami Ekonomii Komunii. Równie istotne były świadectwa przedsiębiorców dotyczące wpływu spowiedzi na ich życie i nową ewangelizację. Podjęto temat uczciwości w biznesie. Powiedziano również o tym jak budować rzeczywisty kapitał firmy.

Teresa Twardosz, wieloletni przedsiębiorca - Konferencja dała dodatkową wartość, a mianowicie ducha modlitwy. To mnie w tej konferencji zachwyciło. Natomiast tematem ważnym była Ekonomia Komunii, która jest moją pasją. Ja prowadziłam przedsiębiorstwo przez 25 lat. Początkowo starałam się prowadzić je i żyć według zasad Ewangelii, natomiast robiłam to intuicyjnie. Kiedy w 2009 roku poznałam Ruch Focolari i idee ekonomi komunii to mnie zachwyciło, że daje ona dodatkowo narzędzia. Ekonomia Komunii narodziła się 26 lat temu kiedy Chiara Lubich pojechała do Brazylii i zobaczyła wokół Rio de Janeiro, jak sama nazwała koronę cierniową faweli, slumsów otaczających drapacze chmur. Zapragnęła żeby to zmienić. Zaprosiła przedsiębiorców, żeby w swoich firmach wypracowując zyski zechcieli je podzielić na trzy części. Jedną z nich zostawiając na rozwój przedsiębiorstwa i wypłatę dla wspólników, drugą na pomoc biednym, żeby likwidować, zmniejszać biedę na świecie, a trzecią na formację, która jest niezwykle ważna. Wracając do tych narzędzi, które daje Ekonomia Komunii. Jeżeli popatrzymy na światło, to w tym świetle wszystko widać. Światło przechodząc przez pryzmat rozdziela się na siedem kolorów. Chiara wykorzystała te siedem kolorów, aby uporządkować zagadnienia, które dotyczą firmy. Kolor czerwony bliski sercu to jest przedsiębiorstwo, przedsiębiorca. W sercu przedsiębiorcy rodzi się to pragnienie czy on chce się podzielić, czy nie. W tym kolorze jest też dbałość o pracowników, o misje przedsiębiorstwa, taka wizytówka na zewnątrz. W kolorze pomarańczowym zwarte są relacje ze wszystkimi, z pracownikami, z dostawcami, z klientami, z instytucjami. W kolorze żółtym zagadnienie dotyczy etyki, modlitwy oraz refleksji, że to, co robimy powinno służyć drugiemu człowiekowi. Kolor zielony to jest otoczenie, środowisko, świętowanie. Ważne jest, żeby w firmie świętować. Kolor niebieski to harmonia. Nikt nie ma wątpliwości, że ładny gabinet, ładne otoczenie sprzyja pracy. W tej harmonii jest taka uważność na wszystko, co się wokół dzieje, żeby słuchać siebie nawzajem. Indygo to jest wiedza, formacja, kształcenie pracowników, kolor fioletowy to przepływ informacji, głównie dzielenie się wiedzą, nie zatrzymywanie jej dla siebie. Należy wiedzę traktować jako talent podarowany od Pana Boga. Jeżeli każdy z tych kolorów rzucimy na pryzmat to z drugiej strony wychodzi biały. Mamy do czynienia z takim efektem, że możemy sprawdzić czy nasza firma przed Panem Bogiem jest czysta.

Wojciech Nowicki współautor książki „Uzdrowienie finansów”, przedsiębiorca działający na rzecz przedsiębiorców działających zgodnie z Bożymi zasadami, tak, aby mogli się oni stawać bogaci przed Bogiem. - Osobiście uczestniczę w wydarzeniach duszpasterstwa Talent, również jestem członkiem wspólnoty Genezaret w Tarnowie Podgórnym. Duszpasterstwo Talent jest takim miejscem, gdzie przedsiębiorca może znaleźć odpowiedzi, może znaleźć inspiracje dla tej szczególnej strony zawodowej, jak nie zbankrutować w relacji z Panem Bogiem, bo na bankructwo z Panem Bogiem nie stać nikogo. Jak nie zbankrutować robiąc biznes z rodziną. Bo czymże jest sukces, jeżeli nie masz go z kim dzielić. I jak nie zbankrutować w działalności gospodarczej przy tym wszystkim, przede wszystkim dzieląc się z innymi. Będąc hojnym. Na te kluczowe myśli wielu przedsiębiorców poszukuje odpowiedzi, poszukuje siły, poszukuje światła, poszukuje wielu takich pomysłów, no i duszpasterstwo Talent to jest miejsce takich pomysłów, gdzie rozpoznajemy swoje wartości, na których chcemy się opierać, i potem główkujemy jak je wprowadzić w życie.

Takie konferencje są potrzebne z kilku powodów po pierwsze konferencja zasadniczo to jest miejsce gdzie można pokonać dystans pomiędzy wiedzą, a niewiedzą. Po prostu czegoś się dowiedzieć. Druga sprawa, konferencja to jest miejsce spotkania z innymi ludźmi. Konferencja to jest również zobaczenie, że w tym świecie z wyzwaniami, z którymi się mierzę nie jestem sam. Konferencja to jest miejsce gdzie jest szansa popracować nad swoją firmą. Na konferencji mogę przemyśleć, co do tej pory podziałałem i jakiej zmiany mógłbym dokonać. Rozwój przedsiębiorcy w odpowiedzialności za finanse jest niezwykle ważny. Bo też matematyka odzwierciedla rzetelność i owocność swojego działania. Jeżeli nie chcemy zderzyć się z matematyką naszego działania to prawdopodobnie nie chcemy stanąć w prawdzie. Możemy się obudzić za późno wtedy straty mogą być znacznie większe, dlatego aby móc w tym kierunku się rozwijać przygotowane są rekolekcję na 13 stycznia „Dobry zarządca”. To będą rekolekcje warsztatowe podejmujące tematykę jak w swojej firmie wrócić do właściwej swojej roli, czyli zacząć być zarządcą Bożej własności, a nie właścicielem w naszym ludzkim mniemaniu. Jak to w praktyce uczynić i jak to potem w praktyce realizować. Podejmując właściwe decyzje. Również w trakcie tych rekolekcji będziemy mówili o tym jak często weryfikować swoje postępy ekonomiczne. Ważne jest też zrozumienie, że czas jest wartością daną przez Pana Boga i sposób wykorzystywania czasu jest miarą naszej odpowiedzialności przed Bogiem. Bo nikt z nas nie jest właścicielem swojego czasu. Nie możemy tego czasu ani zatrzymać z przeszłości, ani zamarynować jak mięso w lodówce, ani go nie możemy pożyczyć z przyszłości. Możemy go rzeczywiście tylko użyć.  

Ks. dr Rafał Ostrowski - Myślę, że konferencja przyniosła dobre owoce. Ludzie słuchali w dużym skupieniu. Wszyscy prelegenci prezentowali bardzo wysoki poziom. Byli przekonujący, dawali świadectwa, miałem wiele podziękowań na gorąco. Muszę powiedzieć szczerze, że za każdego prelegenta ktoś podziękował. Moje początkowe patrzenie na ekonomię komunii tak jak się przygotowywałem do tej konferencji to na pierwszym miejscu był przedkładany ten podział zysków na trzy części: na firmę, na ewangelizację i na biednych. Natomiast tutaj to zostało pokazane zupełnie marginalnie. Na pierwszym miejscu została postawiona dbałość o ludzi, ta komunia międzyludzka, czyli więź. Dopuszczanie pracowników do głosu, współpraca z nimi, wręcz zapraszanie ich do podejmowania decyzji były dla mnie zupełną nowością. Przedsiębiorcy powinni się zapoznać z ideą ekonomi komunii szeroko i w miarę dokładnie jak się da. Następnie wybiorą z tego to, co ich interesuje. I uważam, że to jest rzetelność z naszej strony, abyśmy to przedstawiali jak najkonkretniej i jak najszerzej.

Strona konferencji: www.brfh.pl

IZ