Rozpoczęło się tegoroczne pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

- Wzięłam udział w pielgrzymce maturalnej, aby pomodlić się o jak najlepszy wynik na zbliżającym się egzaminie maturalnym. Myślę, że przygotowanie od strony naukowej jest bardzo ważne, ale duchowe również - powiedziała Katarzyna z Liceum im. Norwida w Częstochowie. Wiktoria i Natalia dodały, że chwile tutaj spędzone są bardzo ważne. -To daje dużo siły i motywacji do dalszego życia - powiedziały maturzystki. Podkreśliły, że Kościół i wiara są dla nich ważne. - My budujemy Kościół i tak jak rodzice nas przyprowadzili do tej wspólnoty, tak my musimy myśleć o tym, że musimy przyprowadzić do Kościoła swoje dzieci. Takie pielgrzymki dają nam poczucie wspólnoty, widzimy się wzajemnie i to dodaje nam odwagi – powiedziała Wiktoria z częstochowskiego „Norwida”.

Ich kolega, ze Szkoły Muzycznej im. Marcina Józefa Żebrowskiego w Częstochowie dodał, że jest związany z Jasną Górą i myśli, że modlitwa bardzo mu pomoże.

Spotkanie młodych arch. częstochowskiej zgromadziło prawie 2 tys. maturzystów z 45 szkół średnich. - W tym roku, kiedy zbliżamy się do ważnych wydarzeń związanych z młodzieżą, chcemy przede wszystkim pokazać, że Kościół interesuje się szczególnie ludźmi młodymi, dlatego tak ważna jest ich postawa i rozeznawanie życia także właśnie w świetle wiary – powiedział ks. Paweł Wróbel z Referatu Katechetycznego Kurii w Częstochowie. Dodał, że „Jasna Góra to miejsce szczególne także dla nas, mieszkańców diec. częstochowskiej, powinno być często odwiedzane, i dla nas powinno stać się domem”.

Mszy św. dla młodych arch. częstochowskiej przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. - Jesteśmy tutaj we wspólnocie szczególnej, wspólnocie ludzi młodych, którzy mają swoje pragnienia serca, swoje plany na przyszłość, i nie chcą pozostać samotni na drogach, nie chcą być pokoleniem straconych złudzeń i niezaspokojonych pragnień, dlatego przychodzimy do Maryi, bo Ona wie, co podpowiedzieć Synowi, a On wie, co kryje się w sercu każdego z nas – mówił abp Depo.

W kazaniu metropolita częstochowski wyjaśniał, że „mądrość to dar Ducha Świętego, o którą trzeba prosić”. - To nie jest wiedza, którą można zaliczyć, nawet z tytułami uniwersyteckimi. Niemcy hitlerowskie miały spośród siebie bardzo wielu wykształconych i z dyplomami, którzy stawali się ludobójcami. Mądrość, to silne docieranie do prawdy o nas samych, tego kim jesteśmy i jaka jest nasza rola wobec innych, jaka jest prawda o otaczającym nas świecie i jaka jest prawda o Bogu, z którego ręki wyszliśmy – mówił abp Depo. Podkreślał, że „dar mądrości daje nam poznać świat wartości, które nie przemijają i nie dostosowują się do różnych okoliczności czy wyzwań”. 

- Jesteście kimś dla Boga i dla świata! Nie jesteście przypadkiem ślepej ewolucji, jesteście kimś z Chrystusem, który jest naszą nadzieją na piękne człowieczeństwo i dojrzałe, odważne chrześcijaństwo - dodawał arcybiskup.

Po Mszy św. młodzież podzielona na dwie grupy uczestniczyła w specjalnym spotkaniu ewangelizacyjnym.

Maturzyści diec. elbląskiej to jedna z niewielu grup, która podejmuje nocne czuwanie w Kaplicy Matki Bożej. Do sanktuarium przybyło ok. 600 osób. Musieli pokonać prawie 600 km, aby spotkać się z Maryją Jasnogórską.

- Myślę, że jest to wyjątkowy czas i ze względu na okres przygotowania do matury, ale także przez miejsce, które jest cudowne. Wiele osób jest tutaj pierwszy raz i to jest dla nich niesamowite przeżycie. Staraliśmy się ich jakoś przygotować, żeby wiedzieli, czym jest Jasna Góra, poznali historię tego miejsca, ale też tę duchową stronę. I na pewno jest to doświadczenie bardzo mocne – powiedział ks. Marek Piedziewicz, duszpasterz młodzieży diec. elbląskiej. Czuwanie w tym roku poprowadziła wspólnota ewangelizacyjna „Młodzi Młodym” z Warszawy. - Program pielgrzymki ma element ewangelizacyjny, chociaż doświadczenie pokazuje, że nie tylko ewangelizacja jest ważna, ale także sakrament pokuty i pojednania - zauważa duszpasterz. Dodaje, że „dla wielu młodych ludzi spowiedź jest przeżyciem, które jest bardzo ważne, do którego się bardzo mocno przygotowują”.

Nocne czuwanie maturzystów rozpoczęła modlitwa podczas Apelu Jasnogórskiego. Rozważanie apelowe poprowadził bp Jacek Jezierski.

- Przyjeżdżają tu ludzie młodzi, jak kiedyś ich rodzice i dziadkowie, a może są tu jako pierwsi przedstawiciele swoich rodzin. W tym klasztorze została zapisana pamięć Kościoła i narodu. Czuwać, to pozostać uważnym, krytycznym, wrażliwym, obecny, gotowym do współpracy, to zdobywać umiejętność odróżniania oryginału od jego podróbek. Chodzi tu o czuwanie, aby nie zmarnować życia własnego i innych – mówił w rozważaniach bp Jezierski.

Biskup Jacek Jezierski przewodniczył także nocnej Mszy św.

Na Jasną Górę, od teraz aż do rozpoczęcia tegorocznych matur niemal każdego dnia przybywać będą diecezjalne i szkolne grupy młodych. Chociaż, ze względu na niż demograficzny uczniów jest mniej, to jednak na przyjazd do Częstochowy decyduje się coraz więcej szkół. Dlatego liczba młodych pielgrzymów utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. W ubiegłym roku co drugi maturzysta nawiedził jasnogórski klasztor.

It / Jasna Góra