Aby dobrze wypełniać powierzone wam zadania, trzeba najpierw zrozumieć, że państwo jest wielkim dobrem – przekonywał biskup polowy Józef Guzdek podczas Mszy św. w intencji funkcjonariuszy i pracowników Służby Ochrony Państwa (SOP).
W przeddzień święta SOP funkcjonariusze i pracownicy zgromadzili się w katedrze polowej na wspólnej modlitwie. Jutro na dziedzińcu Belwederu z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy odbędą się główne uroczystości święta SOP, podczas których funkcjonariusze otrzymają sztandar.
W homilii bp Guzdek przypomniał, że państwo jest domem dla wspólnoty narodowej, „w której każdy ma wyznaczone zadania i zakres odpowiedzialności”. – Domu, jakim jest własne państwo należy pilnie strzec i chronić je. Należy też stać na straży demokratycznie wybranej władzy i ochraniać sprawujących najważniejsze zadania w państwie. Staranie o dom i jego bezpieczeństwo należą do najważniejszych trosk – powiedział.
Ordynariusz wojskowy przywołał słowa Jezusa zachęcające do uczniów do czujności: „A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi…”. – Zachęta, którą Jezus skierował do swoich uczniów, odnosi się także w sposób szczególny do was. Aby dobrze wypełniać powierzone wam zadania, trzeba najpierw zrozumieć, że państwo jest wielkim dobrem. Należy mu służyć z narażeniem zdrowia, a nawet życia, do czego zobowiązuje rota ślubowania. Najgorszym, co może przydarzyć się obywatelom danego państwa, jest rozkład jego struktur, chaos i anarchia – powiedział.
Bp Guzdek w przeddzień święta SOP wyraził wdzięczność za mądrą i pełną poświęcenia służbę. – Czyńcie to zawsze odpowiedzialnie, pamiętając, że sprawujący władzę zmieniają się, ale państwo trwa. Jedni odchodzą, a po nich przychodzą następni, którzy biorą na swoje ramiona ciężar odpowiedzialności za dziś i jutro naszego państwa. Stawiajcie sobie coraz większe wymagania. Bądźcie czujni! Niech Wam Bóg błogosławi w pełnieniu tej zaszczytnej, ale jakże odpowiedzialnej służby – podkreślił.
Mszę św. koncelebrowali z bp. Guzdkiem ks. kpt Marcin Janocha, sekretarz biskupa polowego.
We Mszy św. uczestniczyło liczne grono funkcjonariuszy i pracowników SOP z jej szefem gen. bryg. SOP Tomaszem Miłkowskim, który podziękował Ordynariuszowi Wojskowemu za sprawowaną Eucharystię.
Konieczność utworzenia instytucji zajmującej się ochroną najważniejszych osób w państwie zrodziła się w okresie odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. Brak takich służb został obnażony po zamachu na pierwszego Prezydenta RP Gabriela Narutowicza zamordowanego przez Eligiusza Niewiadomskiego w salach warszawskiej Zachęty, 16 grudnia 1922 r. W związku z zamachem, 12 czerwca 1924 r., Minister Spraw Wewnętrznych Zygmunt Hübner powołał brygadę ochronną, której zadaniem było zapewnienie bezpieczeństwa prezydentowi. Wydzielono z niej Oddział Zamkowy, zabezpieczający stałą siedzibę prezydenta.
Po II wojnie światowej organizacja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych doprowadziła do powołania w grudniu 1956 r. Biura Ochrony Rządu – samodzielnej jednostki podporządkowanego bezpośrednio Ministrowi Spraw Wewnętrznych. Od 1 lutego 2018 r. Biuro Ochrony Rządu zostało zastąpione przez Służbę Ochrony Państwa.
Do głównych zadań SOP należy ochrona osób i obiektów oraz rozpoznawanie i zapobieganie skierowanym przeciw nim przestępstwom. Funkcjonariusze SOP chronią m.in. Prezydentów RP, marszałków Sejmu i Senatu, Prezesa Rady Ministrów, wicepremierów i niektórych ministrów. Funkcjonariusze ochraniają także osoby przybywające do Polski z oficjalnymi wizytami. Chronili m.in. papieży, którzy przybywali podczas wizyt do naszego kraju. SOP ochrania także najważniejsze obiekty w kraju i za granicą.
kos / Warszawa