Jak bezpiecznie przebyć drogę do szkoły?

Pierwszy dzwonek, jak co roku, oznacza konieczność zadbania o bezpieczeństwo uczniów idących do szkół, a następnie wracających do domów. Kolejnym miesiącom nauki towarzyszyć będą m.in. stopniowo coraz gorsze warunki atmosferyczne, wcześniej zapadający mrok, opady deszczu, chłód, poranne zamglenia… Pokonując pogodowe uciążliwości, dziecko będzie jednak musiało pamiętać o zachowaniu bezpieczeństwa. Stąd dobrze jest już teraz je do tego odpowiednio przygotować.

- Rodzice tych uczniów szkół podstawowych, którzy z racji wieku samodzielnie będą przychodzić na lekcje, powinni jednak wspólnie z nimi przebyć trasę wiodącą z miejsca zamieszkania do placówki oświatowej. Trzeba wówczas zwrócić uwagę na miejsca wymagające zachowania szczególnej ostrożności, a także wyjaśnić na czym polega bezpieczne uczestnictwo w ruchu drogowym – radzi Zygmunt Szywacz, egzaminator nadzorujący z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach.

Malec bez opieki

Problem samodzielnego przemierzania chodników i ulic dotyczy części pierwszoklasistów, a także w pewnej mierze przedszkolaków. Rodzicom warto bowiem przypomnieć, że zgodnie z art. 43 ustawy Prawo o ruchu drogowym „dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat”. Przepis ten nie dotyczy strefy zamieszkania, gdzie kierowcy mogą spodziewać się malca samotnie spacerującego środkiem ulicy, a także drogi przeznaczonej wyłącznie dla pieszych. Eksperci apelują, aby pamiętając o zapisach ustawy, wykazać się zdrowym rozsądkiem, co oznacza, że dziesięcioletni brat nie będzie chyba najlepszym przewodnikiem młodszej siostry w sytuacji, gdy droga do placówki oświatowej wiedzie przez przejścia dla pieszych na ruchliwych ulicach lub wymaga skorzystania ze skomplikowanej infrastruktury drogowej.

Dobre nawyki

Rodzice nie mogą ponadto zapominać, że przywożenie pociechy do szkoły lub przedszkola wymaga zastosowania fotelików ochronnych lub – dla starszych dzieci – specjalnych podkładek. Zatrzymując auto zadbać trzeba, aby młody pasażer mógł opuścić kabinę samochodu od strony chodnika, placu czy skweru, a nie wysiadał wprost na ulicę.

- Warto pamiętać, aby dzieci miały ubrania, plecaki czy buty z elementami odblaskowymi. Można też przyzwyczajać młodych ludzi do noszenia odblasków. Nawyk taki może przyczynić się do uniknięcia wielu sytuacji grożących wypadkiem. Nic też nie zastąpi edukacji polegającej na wytłumaczeniu dziecku jak we własnym zakresie zadbać o bezpieczeństwo – dodaje Zygmunt Szywacz.

Edukacja komunikacyjna

Dzieci muszą wiedzieć, że doskonała zabawa w berka, która nagle przeniesie się na ulicę, łatwo może mieć tragiczny finał. Podobnie jak skoncentrowanie całej uwagi na przeżywaniu emocji rozbudzanych przez wirtualny świat na ekranie smartfonu. Osoba prowadząca dyskusje w mediach społecznościowych, zatopiona w lekturze, grze czy oglądająca materiały multimedialne, bardzo często wkraczając nawet na oznakowane przejście dla pieszych „wyłącza” odruch upewnienia się, że akurat w tym momencie nie nadjeżdża pojazd. Kierowca natomiast nierzadko nie jest wtedy w stanie odpowiednio szybko zareagować. Do klasyki niewłaściwych zachowań należy m.in. przebieganie przez jezdnię, wchodzenie na przejście dla pieszych przy zapalonym czerwonym świetle, przeskakiwanie przez barierki zabezpieczające czy chodzenie po torowiskach itd. Nadmiar młodzieńczej fantazji objawiający się lekceważeniem podstawowych zasad ruchu drogowego bywa zabójczy. I o tym uczniowie powinni dowiedzieć się od rodziców. Tym bardziej, że dzieci zwykle naśladują ich zachowania, a więc dawanie dobrego przykładu powinno być podstawowym elementem edukacji komunikacyjnej.

Mundurowi kontrolują

- Każdego roku policja tradycyjnie już prowadzi akcję „Bezpieczna droga do szkoły”, której celem jest szczególny nadzór nad właściwym zachowaniem kierowców i pieszych w rejonach szkół oraz okolicznych ulicach – dodaje aspirant sztabowy Jacek Prokop z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Funkcjonariusze apelują do rodziców i nauczycieli o uświadamianie dzieciom konieczności właściwego zachowania na ulicach, chodnikach czy ścieżkach rowerowych, a do kierowców o szczególną rozwagę w okolicach szkół. Oprócz tego oczywiście prowadzą działania kontrolne, które mają wychwycić tych prowadzących, którzy ignorują ograniczenia prędkości lub z różnych przyczyn popisują się brawurą.

Partnerem akcji „Zawsze bezpieczny” jest PZU SA.