Obok tarnowskiej Bimy powstanie Gaj Sprawiedliwych, upamiętniający i uhonorowujący Tarnowian odznaczonych tytułem "Sprawiedliwi wśród Narodów Świata" - najwyższym, państwowym, izraelskim odznaczeniem dla osób nienależących do Narodu Żydowskiego.
W mieście zainaugurowano powstanie Gaju Sprawiedliwych.
„Taka inicjatywa powinna być w każdym mieście i miasteczku, dlatego, że nie potrafimy sobie wyobrazić, ile siły i bohaterstwa trzeba było mieć, żeby ratować ludzi. Dziś, kiedy ktoś upada na ulicy i ludzie go omijają to mówimy, że to jest znieczulica, ale kiedy trzeba było ratować dziecko z innej religii i narodu i w tych okolicznościach ryzykować swoje życie, to wszystkie słowa, które powiemy nie wystarczą, to za mało” - powiedział podczas uroczystości kantor Symcha Keller.
Gaj powstaje na wzór miejsca, które jest w Jerozolimie. Zostanie posadzony w październiku podczas żydowskiego Święta Szałasów. Będzie to 18 drzew owocowych. W ramach projekty opracowane zostaną biografie Tarnowskich Sprawiedliwych. Będzie też konferencja naukowa. Zaplanowano również lekcje z młodzieżą tarnowskich szkół ponadpodstawowych pt. "Sprawiedliwi jako postawa uniwersalna- Czy trudno być sprawiedliwym w XXI wieku?"
Wśród Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata byli mieszkańcy Tarnowa: Józef Banek, Franciszka Dynowska, Janina Filozof-Wałęga, Julian Gawełczyk, Helena Góralewicz, Jadwiga Paulina Jeż, Mieczysław Kobylański, Edward Lehnert, Józefa Niedojadło, Jerzy Poetschke, Alina Śliwowa-Kowoczyńska, Stanisława Suska, Józef Szczur, Joanna Tecko, Jan Wodnicki, Bronisław Zaczkiewicz, Julius Madritsch - "tarnowski Schindler". Im oddano hołd podczas inauguracji Gaju Tarnowskich Sprawiedliwych.
eb / Tarnów