W Polsce obchodzimy dziś Dzień Ojca. Choć jest to święto mniej znane i popularne niż Dzień Matki, warto zastanowić się nad podniesieniem jego rangi.
Historia tego obchodu związana jest z postacią Amerykanina, Williama Smarta, weterana wojny secesyjnej, który po śmierci żony, wychował szóstkę dzieci. Dzień ojca został wprowadzony z inicjatywy jego córki, Sonory. Początkowo wydarzenie miało jedynie charakter lokalny, stopniowo jednak rozpowszechniło się w całym USA, a następnie w kolejnych krajach. W Polsce Dzień Ojca oficjalnie przyjęty został do kalendarza obchodów w 1965 roku, a jego datę wyznaczono na 23 czerwca.
W innych krajach na świecie dzień ojca jest świętem ruchomym i zazwyczaj obchodzony jest w trzecią niedzielę czerwca. Pojawiły się postulaty (m.in. ze strony serwisu Tato.net), aby polską praktykę ujednolicić ze światową, co sprzyjałoby podniesieniu świadomości tego święta i dałoby okazję do bliższego i dłuższego świętowania - niedziela jest z oczywistych względów lepszym dniem do spotkań w gronie rodzinnych.
Współcześnie przeżywamy głęboki kryzys ojcostwa - wielu z nas nie doświadczyło głębokiej miłości taty, co wpływa negatywnie na całe późniejsze życie. Ojciec nieobecny w życiu dziecka, nadużywający autorytetu, okrutny czy wycofany - to problem, który zostawia w naszej psychice głębokie piętno. Tym bardziej więc trzeba wspierać wszelkie inicjatywy, promujące właściwy model ojcostwa, pokazujące pozytywne wzorce męskiego zaangażowania w rodzinie.
Jedną z takich inicjatyw jest serwis Tato.net, uruchomiony 16 lat temu w Dzień Ojca. Z inicjatywy tego serwisu prowadzone są warsztaty, pozwalające lepiej wdrożyć się w rolę ojca, kluby ojców dające mężczyznom wzajemne wsparcie, kampanie propagujące pozytywne wzorce ojcostwa, a także wydawane publikacje będące pomocą w uczeniu się właściwych relacji rodzinnych.
Dzień Ojca może być dla nas okazją, aby podziękować swoim ojcom za wszelkie dobro, którego zaznaliśmy od nich w życiu. Pamiętajmy o tym, że nikt z nas nie jest ideałem i rozmaite niedoskonałości czy słabości naszych ojców nie powinny nam przysłonić tego, jak przez długie lata wychowywali nas, dbali o nasze utrzymanie, bezpieczeństwo i na różne sposoby wspierali nas w drodze do dojrzałości.
Oprócz podziękowań, otoczmy naszych ojców modlitwą. W trudnych czasach, gdy niełatwo jest być mężczyzną, gdy promowane są wzorce życiowej nieodpowiedzialności, bez łaski Bożej, nie dadzą oni rady dobrze wypełnić swego życiowego powołania. Powinniśmy także w naszych modlitwach pamiętać o tych ojcach, którzy odeszli już do wieczności. Z pewnością modlitwa dzieci za swoich rodziców jest równie ważna, jak modlitwa rodziców za dzieci!