Jedna piąta dzieci na świecie nie ma zapewnionych podstawowych warunków do życia – od jedzenia i higieny po bezpieczne miejsce do mieszkania i nauki. Taki ponury obraz wyłania się z najnowszego raportu UNICEF. W Światowy Dzień Dziecka ONZ organizacja przedstawiła dane pokazujące, jak szybko rośnie skala ubóstwa najmłodszych.
Według raportu agendy ONZ aż 417 milionów dzieci na świecie żyje w warunkach poważnej, wielowymiarowej biedy – cierpiąc z powodu co najmniej dwóch braków w takich obszarach jak edukacja, zdrowie, mieszkanie, żywienie czy dostęp do wody i warunków sanitarnych.
118 milionów doświadcza trzech lub więcej poważnych braków, a 17 milionów – czterech lub więcej.
„Dzieci, które dorastają w warunkach ubóstwa i są pozbawione podstawowych dóbr, jak właściwa żywność, odpowiednie warunki sanitarne i dom, ponoszą katastrofalne konsekwencje zdrowotne i rozwojowe" – podkreśla Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF. Jak dodaje, jedyną skuteczną odpowiedzią jest zdecydowana postawa rządów chcących położyć kres ubóstwu dzieci.
Centra biedy na świecie
Najcięższa sytuacja panuje w Afryce Subsaharyjskiej i Azji Południowej. W Czadzie 64 procent dzieci nie ma zapewnionych nawet minimalnych warunków życia. Najczęstszy problem to brak toalety lub podstawowej higieny – dotyka 65 procent dzieci w krajach najuboższych i naraża je na śmiertelne choroby.
Zły trend powraca
Od 2013 do 2023 roku odsetek dzieci pozbawionych podstawowych dóbr spadł z 51 do 41 procent. Jednak ten trend został zatrzymany – wojny, kryzys klimatyczny, zadłużenie państw i cięcia w pomocy rozwojowej odbierają najmłodszym szansę na godne życie.
Równocześnie ponad 19% dzieci na świecie żyje w skrajnej biedzie pieniężnej, mając do dyspozycji mniej niż 3 dolary dziennie. Aż 90% z tej grupy mieszka w Afryce i Azji.
Ubóstwo rośnie także w krajach bogatych
UNICEF analizuje również 37 państw wysokorozwiniętych. 50 milionów dzieci – 23 procent populacji najmłodszych – żyje tam w ubóstwie względnym. We Francji, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii wzrosło ono o ponad 20 procent. Najlepiej radzi sobie Słowenia, która obniżyła wskaźnik biedy o jedną czwartą dzięki silnemu wsparciu rodzin i podniesieniu płacy minimalnej.
Źródło: vaticannews.va/pl