W Warszawie odbyły się uroczystości 78. rocznicy powołania Armii Krajowej. Pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej przy ul. Wiejskiej odbyła się ceremonia złożenia kwiatów, w której uczestniczyli kombatanci, wojsko, parlamentarzyści oraz kapelani duszpasterstw wojskowych.
W Warszawie odbyły się uroczystości 78. rocznicy powołania Armii Krajowej. Pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej przy ul. Wiejskiej odbyła się ceremonia złożenia kwiatów, w której uczestniczyli kombatanci, wojsko, parlamentarzyści oraz kapelani duszpasterstw wojskowych.
Pod pomnikiem licznie stawiły się poczty sztandarowe organizacji kombatanckich. W czasie uroczystości odczytane zostały listy m.in. od marszałek Sejmu Elżbiety Witek i premiera Mateusza Morawieckiego.
Marszałek Sejmu przypomniała, że AK była największą armią podziemną w Europie, a jej działania były niezwykle dotkliwe dla wroga. „Każda rocznica powstania AK stanowi okazję do przypomnienia tego ważnego rozdziału walki o wolność i niepodległość”, podkreśliła Elżbieta Witek.
Konstanty Radziwiłł, wojewoda mazowiecki odczytał list od premiera Mateusza Morawieckiego. Premier napisał, że AK „pozostaje dla nas wzorem służby Ojczyźnie, dobrej organizacji i międzyludzkiej solidarności”.
Głos zabrał Tadeusz Filipkowski, żołnierz AK, który przypomniał, że 14 lutego nie jest datą powstania Armii Krajowej a jedynie przekształceniem Związku Walki Zbrojnej, powstałego w okupowanej Warszawie w 1939 r. Przywołał tło historyczne wydarzeń i genezę powstania największej, ochotniczej podziemnej armii Europy. – Dziś pozostała nas już garstka, przechodzimy powoli do historii, ale pamięć o AK pozostaje i musi pozostawać w kolejnych pokoleniach – powiedział.
Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk przypomniał, że za wierność Ojczyźnie wielu żołnierzy AK zapłaciło najwyższą cenę.
Po przemówieniach odbyła się ceremonia złożenia kwiatów przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. Kwiaty złożyli m.in. kombatanci, członkowie Światowego Związku Żołnierzy AK z prezesem mjr. Leszkiem Żukowskim, delegacja MON z gen. dyw. Robertem Głąbem, dowódcą stołecznego garnizonu i ks. kpt. Marcinem Janochą, reprezentującym biskupa polowego.
Uroczystości pod pomnikiem zakończyło odegranie przez Orkiestrę Reprezentacyjną WP „Modlitwy obozowej”.
W nocy z 26 na 27 września 1939 r. w oblężonej Warszawie zawiązana została Służba Zwycięstwu Polski, organizacja wojskowa, której celem była kontynuacja walki z okupantem. W listopadzie organizacja została przekształcona w Związek Walki Zbrojnej.
Rozkazem z 14 lutego 1942 Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski nadał Związkowi Walki Zbrojnej w kraju nazwę – Armia Krajowa. Akt ten rozpoczął ważny etap scalania wszystkich formacji wojskowych w kraju w jedną armię - najliczniejszą w krajach okupowanych przez III Rzeszę Niemiecką w czasie II wojny światowej. U szczytu swej działalności w szeregach AK walczyło 380 tys. żołnierzy.
Oddziały AK dokonały w latach 1942-1945 ponad 110 tysięcy większych akcji zbrojno-dywersyjnych. Armia Krajowa wykonywała zamachy na funkcjonariuszy hitlerowskiego aparatu policji i bezpieczeństwa, więziennictwa i administracji, wyróżniających się szczególnym okrucieństwem. Wykonywała też wyroki podziemnych sądów Polskiego Państwa Podziemnego na konfidentach i zdrajcach. Żołnierze AK organizowali także akcje odbijania więźniów, prowadzili także działania propagandowe, podnoszące morale ludności w okupowanym kraju. Jedną z najbardziej spektakularnych akcji AK było przechwycenie i przekazanie aliantom rakiety V-2 w 1944 r.
19 stycznia 1945 roku w Częstochowie, w obliczu represji NKWD i w porozumieniu z Rządem RP na uchodźstwie, gen. Leopold Okulicki ps. „Niedźwiadek” wydał rozkaz o rozwiązaniu AK i zwolnieniu żołnierzy z przysięgi.
Część żołnierzy AK kontynuowała działalność niepodległościową m.in. w ramach organizacji „NIE”, Delegatury Sił Zbrojnych, Ruchu Oporu Armii Krajowej, Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, Konspiracyjnego Wojska Polskiego i innych organizacji podziemnych.
źródło: KAI