Restauracje mogą przyjmować gości wewnątrz lokali. Otwarte są również solaria, kluby fitness, siłownie, baseny, a nawet kasyna. Trudno nie zadać pytania: a co z kościołami? Czy rząd przewiduje większe luzowanie obostrzeń także wobec wiernych? Czy w Boże Ciało doświadczymy zmian?
Na stronie gov.pl można znaleźć majowy harmonogram łagodzenia obostrzeń. Kina, projekcje filmowe, teatry, opery, filharmonie, rozrywka, gastronomia wewnętrzna to obłożenie 50%. Tymczasem w kościołach wciąż może przebywać 1 osoba na 15 metrów kwadratowych. Przy małych parafiach to nadal spore utrudnienie.
„Dane epidemiczne w ostatnim czasie są zadowalające. Spada liczba zakażeń COVID-19 oraz osób przebywających w szpitalach. Obecna sytuacja pozwala na powolne odmrażanie gospodarki i powrót do normalności. Pod koniec kwietnia przedstawiliśmy harmonogram łagodzenia obostrzeń. Już dziś możemy nocować w hotelach, iść na zakupy do galerii czy odwiedzić muzeum. Od 15 maja będziemy mogli m.in. zjeść w restauracyjnych ogródkach i pójść do kina na świeżym powietrzu” – możemy przeczytać na stronie gov.pl. I tak faktycznie od 15 maja się dzieje. A od dziś restauracje mogą przyjmować gości wewnątrz lokali. Otwarte są również solaria, kluby fitness, siłownie, baseny, a nawet kasyna. Wszystko jest luzowane, wydaje się, że powoli wracamy do normalności. Coraz więcej osób w kraju jest zaszczepionych.
Czy wkrótce więc usłyszymy o mniejszych ograniczeniach również w kościołach? Zbliża się Boże Ciało. Może to dobry moment na to, aby więcej osób mogło powrócić na Msze św. W większości diecezji biskupi już wydali odpowiednie wytyczne dotyczące organizacji tegorocznych procesji w Boże Ciało. Centralna procesja w Warszawie została odwołana, wiele procesji odbywać ma się z limitem wiernych na terenach przykościelnych. Niektóre diecezje jednak wciąż czekają na decyzję, bo mają nadzieję, że do Bożego Ciała zmienią się obostrzenia związane z pandemią koronawirusa.