W polskich szkołach mamy blisko 200 tys. ukraińskich dzieci. Ten przyrost wyhamował - powiedział w czwartek w Gdańsku minister edukacji Przemysław Czarnek. Po spotkaniu z ukraińskimi dziećmi zaznaczył, że są one podmiotami w nowych relacjach polsko-ukraińskich.
W czwartek w Szkole Podstawowej nr 57 im. Gen. Władysława Andersa w Gdańsku odbyło się spotkanie ministra edukacji Przemysława Czarnka z polskimi i ukraińskimi uczniami.
Po spotkaniu z młodzieżą minister edukacji podkreślił, że jest to wyjątkowa szkoła, ponieważ na 370 uczniów, połowa to uczniowie z Ukrainy. „Nowych uczniów, uchodźców ukraińskich, którzy przybyli tu po 24 lutego jest 70. 100 uczniów, to są ci, którzy przybyli tutaj wcześniej, wraz ze swoimi rodzicami" - tłumaczył.
Minister zaznaczył, że w Szkole Podstawowej nr 57 integracja uczniów jest na „najwyższym poziomie" i jest wzorem do naśladowania dla wszystkich szkół w Polsce.
Czarnek przekazał, że w polskich szkołach jest blisko 200 tys. dzieci z Ukrainy. „Z czego 140 tys. to są uczniowie szkół podstawowych, 40 tys. to są uczniowie przedszkoli, a blisko 20 tys. to są uczniowie szkół ponadpodstawowych" - wyliczał.
Jego zdaniem liczba osób przyjeżdżających z Ukrainy do Polski „wyhamowała". „Ten przyrost jest niewielki. Mieliśmy po kilkanaście tysięcy nowych uczniów jeszcze w marcu i kwietniu. Dziś w zasadzie mamy po kilkaset osób dziennie, a nawet mniej" - podkreślał.
Wskazywał również, że wielu młodych ludzi, spośród tych, którzy przyjechali do Polski, korzysta w trybie nauki zdalnej z ukraińskiego systemu oświaty.
„Taka właśnie jest pożądana sytuacja przez państwo ukraińskiej. Państwo ukraińskie liczy i jest nam wdzięczne za to, że opiekujemy się na miarę naszych możliwości uczniami w polskich szkołach gwarantując nieprzerwaną edukacją, a jednocześnie opiekując się dziećmi ukraińskimi" - zaznaczał.
Minister Czarnek przekonywał młodzież, że w Polsce uczniowie są bezpieczni i żeby nie szukali informacji w mediach społecznościowych. „Są bezpieczni, bo jesteśmy w NATO, powiedziałem im także, że Ukraina musi wejść do NATO, bo to będzie zwiększenie także naszego bezpieczeństwa, a także żeby prawdy nie szukały w mediach społecznościowych, bo tam jest mnóstwo fałszu i że są podmiotami - ci młodzi ludzie w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych - w nowych relacjach polsko-ukraińskich" - tłumaczył minister.
Polityk odniósł się również do matur pisanych przez uczniów z Ukrainy. Zaznaczył, że polski rząd nie jest od tego, żeby „wymagać od Ukraińców kolejnych decyzji". „Nie wchodźmy w rolę tych, którzy próbują coś narzucić Ukrainie" - dodał. Według ministra, władze ukraińskie mają podjąć decyzję, jak ma przebiegać matura w Ukrainie i czy w związku z tym będą mogły do niej przystąpić uczniowie przebywający w Polsce. "My jesteśmy przygotowani do pomocy technicznej" - podkreślił minister.(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.