„Odznaczał się gorącym nabożeństwem do Matki Bożej”. Wspomnienie o. Maksymiliana o Józefie Piłsudskim

W 1935 roku o. Maksymilian Maria Kolbe przebywał w Japonii. Tam, ponad 8 tys. km od Polski, postanowił zapoznać czytelników „Rycerza Niepokalanej” z postacią Józefa Piłsudskiego, „bardzo wybitnego, gorliwego patrioty”.

W artykule, który ukazał się w sierpniu 1935 roku w japońskim „Rycerzu Niepokalanej”, o. Kolbe opisuje, że tego samego roku 12 maja Józef Piłsudski zmarł w Warszawie. Wyrazem jego wybitności jako postaci politycznej i powszechnego szacunku było wg św. Maksymiliana to, że „państwa całego świata wyraziły boleść z powodu jego śmierci, a także wielu królów, prezydentów i wybitnych osobistości nadesłało telegramy kondolencyjne”. 

Bardzo ważną cechą marszałka było, jak wspomina o. Kolbe, to, że kochał swoją matkę. 

„Zmarły Marszałek powtarzał często: «W trudnościach życia zawsze myślałem: gdyby żyła matka, co by o tym sądziła i jaką dałaby mi radę – a stąd czerpałem siłę do rozwiązania trudności i odpowiedź na problemy życia». Ponadto rozporządził on w testamencie, aby serce jego pochowano obok matki. Stąd serce jego zamknięte w kryształowej urnie pochowano obok grobu matki w Wilnie” – pisał franciszkanin.

To właśnie od mamy marszałek przejął nabożeństwo i miłość do Matki Bożej. Szczególnie czcił Matę Bożą Ostrobramską i często bywał w Wilnie. O. Maksymilian przytoczył świadectwo gen. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego.

„W roku 1919, gdy wojska rosyjskie napierały na Wilno, a wojska polskie zbliżały się do tegoż miasta, zmarły Marszałek tak mi powiedział: «Czy wiesz, co masz robić? Wojska nasze muszą ocalić obraz Ostrej Bramy. To nie jest łatwe zadanie». Sam Marszałek jako ofiarę w tej intencji złożył przyrzeczenie nie palić tytoniu przez 3 dni. „W smutku szuka się przyjaciela – według tego przysłowia zakazuję i tobie palić»–- powiedział. Myślałem początkowo, że żartuje, ale widząc, że Marszałek to praktykuje i ja także postanowiłem się opanować i nie palić”. 

O. Kolbe dodaje także, że Piłsudski wydał rozkaz, aby żołnierze salutowali przed Ostrą Bramą. 

Odwołał się także do słów papieża potwierdzających maryjność marszałka. 

„Obecny Papież Pius XI, niegdyś Nuncjusz w Polsce, opowiada, że gdy był w Wilnie razem z Marszałkiem, widział często jak Marszałek modlił się gorliwie przed Obrazem Matki Bożej w Ostrej Bramie. A nadto postarał się on o poświęcenie dwóch tych obrazów i zawieszenie ich nad łóżkami swoich córek”.

O. Kolbe również sam widział, jak Piłsudski po przybyciu do Wilna kazał powiesić w swoim pokoju właśnie obraz Matki Bożej Ostrobramskiej. 

„Tak więc po jego śmierci obraz ten Matki Bożej włożono mu do rąk i umieszczono na srebrnej trumnie. Pochowano go w Krakowie, w grobach królewskich” – kończy o. Kolbe. 

W tekście przebija ogromny szacunek o. Kolbego wobec marszałka głównie z powodu jego przywiązania do Matki Bożej Ostrobramskiej. Św. Maksymilian nie pisze tu o jego działaniach politycznych, ale skupia się na tym, że ogromna cześć wobec Maryi na pewno służyła także Polsce. Jak  stwierdził: „Matka Boża dała Mu złamać hordy bolszewickie w dzień Swego Wniebowzięcia”. 

Źródło: pisma.niepokalanow.pl


Materiał powstał w ramach projektu „Polska energia zmienia świat” dzięki wsparciu Partnerów: Fundacji PGE, Fundacji PZU, dofinansowaniu ze środków Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego w ramach Funduszu Narodowego; Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Funduszu Patriotycznego oraz Sponsorów ENEA S.A. , KGHM Polska Miedź. Mecenasem Projektu jest Tauron Wytwarzanie S.A. Partnerem medialnym jest telewizja EWTN.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama