Obecna ustawa nakazuje organom państwa i samorządom wspieranie ciężarnych. Nowy aborcyjny projekt nic o tym nie wspomina. Co na to resort rodziny? O to pytają autorzy listu.
Pismo skierowane do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk wystosowali działacze Klubu Przyjaciół Ludzkiego Życia – Human Life International Polska.
Jak przypominają, w Sejmie RP na rozpatrzenie czeka projekt grupy posłów Platformy Obywatelskiej „O świadomym rodzicielstwie”, zmierzający do zastąpienia obecnej ustawy „O planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży”. Nowy projekt nie przewiduje on kontynuowania rozwiązań, jakie zawiera ustawa „O planowaniu rodziny”. W art. 2.1 tej ustawy czytamy:
„Organy administracji rządowej oraz samorządu terytorialnego, w zakresie swoich kompetencji określonych w przepisach szczególnych, są obowiązane do zapewnienia kobietom w ciąży opieki medycznej, socjalnej i prawnej w szczególności poprzez:
1) opiekę prenatalną nad płodem oraz opiekę medyczną nad kobietą w ciąży,
2) pomoc materialną i opiekę nad kobietami w ciąży, znajdującymi się w trudnych warunkach materialnych na zasadach określonych w ustawie z dnia 12 marca 2004r. o pomocy społecznej”.
Dlatego obrońcy życia pytają publicznie:
„Czy projekt «O świadomym rodzicielstwie» był konsultowany z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a jeżeli tak, to jakie stanowisko zajęło Ministerstwo w tej sprawie?
Jakie skutki materialne i organizacyjne może spowodować likwidacja wsparcia dla kobiet opisana w art. 2 obecnie obowiązującej ustawy?
Na podstawie jakich przepisów i działań pomoc ta będzie mogła być kontynuowana?
Jakie skutki może to spowodować dla funkcjonowania m.in.: Domów Samotnej Matki i Okien Życia?
Czy i jakie rozwiązania prawne są przygotowywane, aby udzielać pomocy kobietom w ciąży znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej i osobistej?”
List podpisali Ewa Kowalewska, Anna Mrozowicz i Waldemar Jaroszewicz.