Prezydent: jeżeli ktoś żąda aborcji, żąda prawa do zabijania

Prezydent Andrzej Duda opowiedział się przeciwko referendum w sprawie aborcji na życzenie. W kwestii tzw. pigułki po deklaracja głowy państwa była niejednoznaczna.

„Czekam, aż (ustawa) przyjdzie na biurko Prezydenta RP, wtedy wszystkie jej szczegóły przeanalizuję i zdecyduję, jaki będzie dalszy jej los” – powiedział Andrzej Duda, pytany o to, czy podpisze ustawę zezwalającą na sprzedaż „tabletki po” 15-latkom bez recepty. Zaznaczył, że „ustawy, która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady, nie podpisze”. Dodał jednak, że nie ma „nic przeciwko temu, żeby ta pigułka była, dlatego że ona jest na polskim rynku i jest dostępna”.

„Jest dostępna na rozsądnych zasadach, na receptę, jej dostępność jest całkowicie swobodna” – powiedział Duda. Stwierdził, że nie ma nic przeciwko temu, aby „dziewczynka taką pigułkę zażyła, ale niech to będzie decyzja rodzica”.

„Niech to się dzieje za zgodą matki, ojca, a nie żeby dziewczynka kupiła sobie pigułkę i na wszelki wypadek np. zażyła pięć na raz” – tłumaczył.

Nowelizacja Prawa farmaceutycznego, którą w ubiegłym tygodniu poparł Senat, przewiduje dostępność tabletki ellaOne bez recepty dla osób mających przynajmniej 15 lat. EllaOne bazuje na octanie uliprystalu. Zażyta po stosunku tabletka uniemożliwia zapłodnienie lub działa poronnie, blokując możliwość zagnieżdżenia się zarodka w macicy. EllaOne była w Polsce dostępna bez recepty, ale ze względu na skutki uboczne od lipca 2017 r. sprzedaje się ją na receptę.

Prezydent Andrzej Duda został też zapytany czy dopuszcza możliwość liberalizacji prawa aborcyjnego. Odparł, że „aborcja jest pozbawieniem życia człowieka i jeżeli ktoś żąda aborcji to – dla niego – żąda prawa do zabijania”.

„Dzisiaj ustawa dopuszcza możliwość przerwania ciąży, czyli de facto pozbawienia dziecka życia w łonie matki w sytuacji, gdyby było to zagrożenie dla życia kobiety. Z tego punktu widzenia bezpieczeństwo życia kobiety jest zabezpieczone” – wyjaśnił.

Dodał, że „nie powinno być referendum w sprawach życia i śmierci”. Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy wziąłby pod uwagę wyniki referendum, gdyby się odbyło.

W listopadzie zeszłego roku Lewica złożyła dwa projekty ustaw w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi legalizuje aborcję na życzenie do końca 12. tygodnia ciąży.

Pod koniec stycznia br. do Sejmu wpłynął projekt grupy posłów klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Te przepisy także zezwalałyby na aborcję na życzenie do 12. tygodnia ciąży.

Oprócz tych projektów pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyła w Sejmie projekt ustawy, który przywracałby niekonstytucyjny przepis zezwalający na aborcję eugeniczną. Politycy TD chcą też, aby w sprawie aborcji odbyło się referendum.

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama