Nawrocki: słowa Trumpa o samolotach Rosji nad krajami NATO pokazują, że wie, jak ważna jest niepodległość

Słowa prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczące rosyjskich samolotów naruszających przestrzeń powietrzną NATO pokazują, że ma on świadomość, jak ważna jest niepodległość krajów, takich jak Polska i inne państwa Europy Środkowej – podkreślił w środę prezydent Karol Nawrocki w Nowym Jorku.

Polski prezydent, który od soboty przebywa z wizytą w USA, we wtorek wziął udział w debacie generalnej 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ; głos zabrał na niej także Trump. Na marginesie tego wydarzenia Nawrocki odbył rozmowy m.in. z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a we wtorek wieczorem przy okazji przyjęcia powitalnego rozmawiał z prezydentem USA. W środę zamienił kilka słów z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską.

Podczas środowego briefingu w Nowym Jorku prezydent poinformował, że w rozmowie z Trumpem pochwalił jego wystąpienie w ONZ, z kolei prezydent USA przekazał mu, iż cieszy się z głębokiej więzi łączącej Polskę i Stany Zjednoczone.

Nawrocki potwierdził, że wraz z żoną Martą we wtorek miał okazję spotkać się z Trumpem oraz pierwszą damą USA Melanią.

„To wczorajsze spotkanie z Donaldem Trumpem odnosiło się do wystąpienia prezydenta Donalda Trumpa, które wzbudziło zainteresowanie opinii publicznej na całym świecie. Przekazałem prezydentowi Donaldowi Trumpowi, że było to świetne wystąpienie” – powiedział.

„Przekazał mi, że Stany Zjednoczone są z Polską i bardzo się cieszy z naszej głębokiej, ważnej, opartej na wartościach relacji. Było to bardzo miłe spotkanie” – dodał polski prezydent.

Pytany o zmianę tonu Trumpa wobec Rosji, co wybrzmiało w jego wystąpieniu w ONZ, Nawrocki podkreślił, że jest w stałym kontakcie z prezydentem USA, nie uznaje więc tego za „radykalną zmianę w samym sercu Donalda Trumpa, ale (za) zmianę publiczną”.

Zapewnił, że podczas spotkań i rozmów telefonicznych z Trumpem mówił o tym, „jaka jest istota Federacji Rosyjskiej”; ocenił, że prezydent USA liczy się ze zdaniem Polaków i polskiego prezydenta. We wtorek „nastąpił moment, kiedy prezydent Trump publicznie podzielił się swoją wizją tego, co dzieje się za sprawą agresji Federacji Rosyjskiej” – powiedział Nawrocki. „Myślę, że to z jednej strony świadomość pana prezydenta Trumpa, a z drugiej strony też praca, którą konsekwentnie wykonujemy my, liderzy Europy Środkowo-Wschodniej, a także ja jako prezydent Polski” – powiedział.

Zaznaczył, że już 3 września Trump zapewniał go podczas spotkania w Białym Domu, że jest mocno po stronie Polski.

„Dla nas to oczywiście są dobre informacje i utrzymanie czy – być może, wierzę w to – zwiększenie komponentu wojsk amerykańskich w Polsce to dobra informacja dla całego regionu Europy Środkowej, co potwierdzili moi koledzy z państw bałtyckich” – podkreślił Nawrocki.

Inne pytanie dotyczyło odpowiedzi twierdzącej, jakiej we wtorek Trump udzielił na pytanie, czy państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną. Nasze siły zbrojne zawsze są gotowe, aby „reagować w sposób prawidłowy na łamanie polskiej granicy” – zapewnił Nawrocki.

„Jako zwierzchnik sił zbrojnych zapewniam wszystkich, że w zakresie moich decyzji jako prezydenta Polski patrzę na nasze granice jako na świętość, której nie można łamać, i wojsko polskie powinno na to reagować w sposób prawidłowy” – powiedział. „Jeśli prezydent Donald Trump dzieli się tego typu deklaracjami, to znaczy, że ma świadomość, jak ważna jest niepodległość i granice dla takich państw, jak Polska i inne kraje Europy Środkowej” – dodał.

Na pytanie, czy są obawy, że słowa Trumpa sprowokują Rosję, Nawrocki oświadczył, że „prezydentem Polski nie może być człowiek, który ma obawy o to, jak zareaguje wojsko polskie w kontekście łamania naszych granic”. Zapewnił, że dopóki będzie prezydentem, będzie dążył do jednoznacznej obrony granic Polski i polskiej przestrzeni powietrznej. „Wierzę w polskiego żołnierza i też wierzę w naszych sojuszników w Sojuszu Północnoatlantyckim” – powiedział.

Polski prezydent był też pytany o różnice w podejściu Polski i USA do kwestii pociągnięcia do odpowiedzialności przywódcy Rosji za wojnę przeciwko Ukrainie. Odpowiedział, że zarządza narracją polską i dzieli się polskim punktem widzenia, zatem nie jest jego rolą dopasowywanie się innych narracji, tylko realizacja interesów Polski.

Dodał, że zgadza się za to z analizą Trumpa dotyczącą sytuacji w Europie.

Zapytany, czy zamierza spotkać się z Zełenskim, Nawrocki przekazał, że takie spotkanie w Kijowie jest możliwe oraz że odbył już krótką wymianę zdań z przywódcą Ukrainy podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

„Była to wymiana uprzejmości i takie przekazanie świadomości mojej i prezydenta Zełenskiego (na temat tego – PAP) z czym się zmagamy i my, Polacy w Europie Środkowej, i inne kraje, i z czym się zmaga Ukraina” – powiedział polski prezydent.

Poproszony o ocenę podejścia ONZ do bezpieczeństwa Polski i regionu Europy Środkowo-Wschodniej, Nawrocki zaznaczył, że choć na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ padają słowa o współpracy, to „dookoła toczy się regularna wojna”, a ludzie każdego dnia giną. „Więc jeśli chodzi o moje stanowisko, jeśli chodzi o skuteczność słów padających w ONZ, to jest ono dalekie od optymizmu” – powiedział.

Źródło: Logo PAP

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama