Nasze życie ma cel dany nam przez Boga. On nas prowadzi swą łaską – mówił Papież na spotkaniu z młodymi Bengalczykami.
Odniósł się do ich niełatwej sytuacji. Przypomniał jednak, że zgodnie z opinią jednego z bengalskich poetów, Kazi Nazrula Islama, tamtejsza młodzież jest nieustraszona, „nawykła do wyrywania światła z łona ciemności”. Franciszek zachęcał młodych, by zawsze szli naprzód, sprawdzając jednak, czy są na właściwej drodze.
„Co to znaczy? To znaczy wiedzieć, jak podróżować w życiu, a nie błąkać się bez celu. Nasze życie nie jest nieukierunkowane; ma cel, dany nam przez Boga. On nas prowadzi, ukierunkowując nas swoją łaską. To tak, jakby umieścił w nas oprogramowanie, które pomaga nam rozpoznać Jego boski plan i w wolności nań odpowiedzieć. Ale podobnie jak każde oprogramowanie, także ono musi być stale aktualizowane. Aktualizujcie wasz program na bieżąco, słuchając Pana i godząc się na wyzwanie, jakim jest wypełnianie Jego woli” – powiedział Ojciec Święty.
Franciszek zwrócił następnie uwagę na pielęgnowanie w sobie mądrości zrodzonej z wiary. To ona nas ukierunkowuje i sprawia, że idziemy właściwą drogą.
„Nie jest to fałszywa mądrość tego świata. To mądrość, którą można dostrzec w oczach rodziców i dziadków pokładających ufność w Bogu. Jako chrześcijanie możemy zobaczyć w ich oczach światło obecności Boga; światło, które odkryli oni w Jezusie będącym mądrością Bożą (por. 1 Kor 1,24). Aby otrzymać tę mądrość, musimy patrzeć na świat, na nasze sytuacje, nasze problemy, na wszystko oczami Boga. Otrzymujemy tę mądrość, kiedy zaczynamy widzieć rzeczy Bożymi oczyma, słuchać innych Bożymi uszami, miłować Bożym sercem i oceniać sprawy wartościami Boga. Ta mądrość pomaga nam rozpoznawać i odrzucać fałszywe obietnice szczęścia. Kultura, która składa fałszywe obietnice, nie może wyzwolić; prowadzi jedynie do egoizmu, który wypełnia serce mrokiem i goryczą” – mówił Ojciec Święty.
Papież wskazał, że Boża mądrość pomaga nam również zrozumieć, jak przyjmować i akceptować tych, którzy myślą inaczej niż my. Franciszek przestrzegł przez zamykaniem się w sobie, w swym małym świecie. Wyraził zadowolenie z faktu, że na to spotkanie przybyli nie tylko katolicy, ale również młodzi muzułmanie i wyznawcy innych religii. „Będąc tutaj razem ukazujecie dzisiaj waszą determinację w krzewieniu klimatu zgody, gdzie wyciąga się rękę do innych, pomimo istniejących między wami różnic religijnych” – powiedział Papież.
„Boża mądrość pomaga nam również spojrzeć poza siebie, aby dostrzec dobro naszego dziedzictwa kulturowego. Wasza kultura uczy was szacunku dla osób starszych. Jak już powiedziałem, starsi pomagają nam docenić ciągłość pokoleń. Niosą z sobą pamięć i mądrość doświadczenia, która pomaga nam uniknąć powtarzania błędów przeszłości. Ludzie starsi mają charyzmę wypełniania dystansów, ponieważ zapewniają, że najważniejsze wartości są przekazywane dzieciom i wnukom. Poprzez ich słowa, ich miłość, ich uczucia i ich obecność możemy zrozumieć, że historia nie zaczęła się wraz z nami, ale jesteśmy częścią starodawnego «podróżowania» i rzeczywistość jest większa od nas. Rozmawiajcie ze swoimi rodzicami i dziadkami; nie spędzajcie całego dnia z telefonem komórkowym, nie zważając na świat wokół was!” – powiedział Ojciec Święty.
Na zakończenie Franciszek wezwał bengalską młodzież do pielęgnowania w sobie nadziei. Przypomniał, że dla chrześcijan jej źródłem jest osobiste spotkanie z Jezusem na modlitwie, w sakramentach i w ubogich.
kb/ rv