Wobec tego, co dzieje się na Ukrainie nie można zajmować postawy neutralnej. Kto milczy, kto nie potępia, jest współwinnym tej zbrodni – powiedział w swym codziennym orędziu abp Światosław Szewczuk.
Nie milczcie, nie trzymajcie się z daleka, nie bądźcie winnymi tej zbrodni – apelował do świata zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.
Wezwał on do szczególnej modlitwy za tych, którzy szukają pokojowego zakończenia konfliktu. Podkreślił, że czas na deklaracje już minął. Teraz trzeba szukać mechanizmów, które powstrzymają wojnę. Niech Pan Bóg da mądrość tym, którzy na drodze dyplomacji szukają okazji do dialogu i zakończenia tej agresji – mówił abp Szewczuk.
Nawiązując do trwającego Wielkiego Postu abp Szewczuk ponownie przypomniał o potrzebie modlitwy i postu „o wypędzenie z Ukrainy złego ducha wojny i wszystkich, którzy ją prowadzą”. Niech miłosierny Pan ześle swoje anioły światła, aby powstrzymały ciemność, która zbliża się do Ukrainy. Niech Bóg błogosławi armię ukraińską, naszych chłopców i dziewczęta, którzy bronią naszej Ojczyzny i naszego świata! Boże, spójrz na ból i cierpienie Twojego ludu! Boże, ratuj Ukrainę! – modlił się zwierzchnik ukraińskich grekokatolików.