Abp Szewczuk: nie tyle wierzymy w zwycięstwo, ile jesteśmy go pewni

Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików podkreślił, że Ukraińcy nie tylko wierzą w zwycięstwo, ale są go pewni. „Dlatego już dziś zastanawiamy się, jak powinna wyglądać nasza ojczyzna po zakończeniu wojny. Rozważamy zasady katolickiej nauki społecznej, która podpowiada nam, jak budować wolne i szczęśliwe społeczeństwo” – powiedział abp Szewczuk.

„Szczególnie w dziedzinie gospodarczej zawsze przestrzegaj zasad etyki i nie rób bliźniemu, co tobie niemiłe. Czasem ulegamy stereotypowi, że w sferze biznesu i polityki nie obowiązują żadne zasady, że wygrywa ten, komu uda się innych przechytrzyć i oszukać. Jeśli ktoś tak postępuje, idzie złą drogą i w dłuższej perspektywie przegra. To droga, która wiedzie do ruiny, do chaosu, nie do dobrobytu. Kościół jasno rozróżnia cele i środki do nich prowadzące. Pieniądz to tylko środek, a nie cel. To instrument, by osiągnąć coś większego, ważniejszego i piękniejszego – podkreślił abp Światosław Szewczuk. – Jeśli ktoś stawia sobie za cel zdobycie fortuny, nawet kosztem ludzkiego życia, to nikogo nie uszczęśliwi, mało tego, sam będzie nieszczęśliwy, wiecznie będzie mu za mało, a pieniądz stanie się bożkiem, który w końcu pożre swoją ofiarę. Dlatego dbajmy jeden o drugiego, szanujmy godność innych, szczególnie w relacjach ekonomicznych. Społeczeństwo, w którym pieniądz jest cenniejszy niż ludzkie życie, czeka katastrofa i upadek. Taka postawa jest przyczyną nie tylko nierówności społecznych, ale i wojen między ludźmi i narodami, to zagrożenie dla pokoju na całym świecie.“