Jak pokazują norweskie badania prowadzone na szeroką skalę, największe prawdopodobieństwo rozwodu występuje w związkach lesbijskich. Tego rodzaju „małżeństwa” rozpadają się częściej niż pary gejowskie czy heteroseksualne.
Według badań, w perspektywie czasowej od 2003 do 2018 roku 59,1 procent małżeństw między kobietami zakończyło się rozwodem. Informują o tym skandynawskie tytuły prasowe Aftenposten i Dagen.
Ryzyko rozpadu jest szczególnie wysokie w ciągu pierwszych pięciu lat trwania związku. Jest ono dwukrotnie wyższe niż w przypadku małżeństw heteroseksualnych. Różnica statystyczna zanika dopiero po 25 latach małżeństwa, jak wynika z badania. Dla jednopłciowych związków między mężczyznami ryzyko rozwodu wyższe jest o 8 niż wśród par heteroseksualnych w tym samym okresie. Prowadzący badania naukowiec Ruhne Zahl Olsen nie jest zaskoczony wynikami. Potwierdzają one to, co wiadomo już było wcześniej na podstawie analogicznych badań prowadzonych w innych krajach.
Interesującym spostrzeżeniem jest fakt, że większe ryzyko rozwodu występuje wśród par jednopłciowych zamieszkujących na obszarach wiejskich.
Badaniem, zatytułowanym «Same-sex Marriage Over 26 Years: Marriage and Divorce Trends in Rural and Urban Norway» objęte zostało 5 187 par tej samej płci i małżeństw zawartych w latach 1993-2018.
źródło: CNE