Päivi Räsänen, która znalazła się pod ostrzałem z powodu swoich tradycyjnych poglądów na temat małżeństwa i seksualności, zwróciła uwagę na rosnącą w społeczeństwie zachodnim „poważną nienawiść do wartości chrześcijańskich”.
„Nic się nie zmieniło w mojej wierze i przekonaniach. Ale nagle z powodu tej nienawiści stałam się niejako przestępcą” - powiedziała na dorocznym Międzynarodowym Szczycie Wolności Religijnej w Waszyngtonie. Informuje o tym Christian Post. Räsänen musiała niedawno stanąć przed sądem z powodu swoich wypowiedzi, że małżeństwo oznacza więź jednego mężczyzny i jednej kobiety. Została oskarżona i uniewinniona od zarzutu mowy nienawiści, ale prokurator postanowił wnieść apelację. Tym samym sprawa wciąż jest w toku.
To, że świat z rosnącymi antychrześcijańskimi nastrojami zmienia się tak szybko, jest alarmujące - mówi Räsänen. Wzywa chrześcijan, by otworzyli oczy i zobaczyli, co się dzieje. Ponadto ostrzega, że antychrześcijański klimat w świecie zachodnim może doprowadzić chrześcijan do milczenia i samocenzurowania się, aby być akceptowanym przez społeczeństwo. „Czuję wielką odpowiedzialność, ponieważ jestem świadoma, że ta sprawa jest historyczna dla wolności słowa i wolności wyznania”, powiedziała Räsänen. „Zadeklarowani chrześcijanie trzymający się nauk biblijnych mają prawo uczestniczyć w debacie publicznej”.
Nienawiść i nietolerancja dla wartości chrześcijańskich są widoczne na całym świecie, zauważyła fiński polityk, jak pisze Christian Daily. Swoje prześladowania przypisuje temu, że Finlandia staje się „postchrześcijańskim światem, w którym wartości chrześcijańskie są mniejszością”.
Zobacz także:
https://opoka.org.pl/News/Swiat/2022/wygrala-wolnosc-slowa-finska-polityk-sadzona-za-cytowanie-pisma
https://opoka.org.pl/News/Swiat/2022/finskiej-poslance-grozi-wiezienie-za-cytowanie-biblii