Coraz częściej podważane prawo lekarza do sprzeciwu sumienia wobec procedur medycznych, które są sprzeczne z jego wiarą, było tematem debaty podczas konferencji dla katolickich lekarzy, która odbyła się w Rzymie we wrześniu tego roku.
Kwestia ta była istotnym punktem obrad 26. Światowego Kongresu Lekarzy Katolickich. Miał on miejsce w dniach 15-17 września, zorganizowany przez Międzynarodową Federację Katolickich Stowarzyszeń Medycznych (CMA), która reprezentuje 120 000 członków w 80 katolickich stowarzyszeniach medycznych na wszystkich kontynentach i jest jedyną organizacją lekarzy uznawaną przez Watykan. Światowe kongresy organizacji odbywają się co cztery lata w różnych częściach świata.
Vincent Kemme, założyciel belgijskiej organizacji bioetycznej Biofides, która współorganizowała Kongres, powiedział EWTN News, że jego organizacja zaobserwowała w ostatnich latach, zwłaszcza w krajach Beneluxu, ograniczanie klauzuli sumienia w zawodzie lekarza. Kraje takie jak Belgia i Holandia przodują w oferowaniu eutanazji i wspomaganego samobójstwa, a lekarze, którzy osobiście sprzeciwiają się tej praktyce, zmuszani są do kierowania pacjentów do innych lekarzy, którzy dopuszczają się takich praktyk.
„W Europie i Stanach Zjednoczonych wprowadzenie relatywizmu i subiektywizmu moralnego całkowicie zmieniło zawód lekarza" – stwierdził Kemme w rozmowie z EWTN News. „Tam, gdzie lekarz był kiedyś kimś, kto leczył, kto pocieszał, kto dawał opiekę, jeśli nie było możliwości wyleczenia, teraz stał się narzędziem do wykonywania wszystkiego, czego zażyczy sobie pacjent”.
Katolickie organizacje medyczne na całym świecie, w tym Katolickie Stowarzyszenie Medyczne (CMA) w USA, „walczą w obronie prawa do sprzeciwu sumienia”. Ostatnio CMA wypowiedziało się w lipcu przeciwko proponowanym przez administrację Bidena regulacjom, która mają zmusić szpitale i lekarzy do wykonywania operacji zmiany płci i aborcji.
„Musimy zabezpieczyć prawo lekarzy do sprzeciwu wobec pewnych praktyk, nie tylko samych procedur eutanazji, aborcji i zmiany płci, ale także wymogu kierowania pacjentów do lekarza, który wykona taką procedurę. To również jest uczestnictwo w niemoralnym akcie” – podkreślił Kemme w rozmowie z EWTN News.
Podczas wrześniowej konferencji zwrócono uwagę na problem młodych lekarzy, którzy stają wobec wyzwań bioetycznych. „Nie mamy rozwiązania dla każdego konkretnego konfliktu, który może ujawnić się w pracy katolickich lekarzy. Chcemy jednak położyć nacisk na formację - antropologiczną, filozoficzną i teologiczną - tak, aby studenci nie tylko uczyli się jak być doskonałymi lekarzami w technicznym medycznym sensie, ale aby byli również doskonałymi katolikami w tym sensie, że wiedzą w co wierzą i potrafią świadczyć o swojej wierze w sposób uzasadniony” - powiedział Kemme.
„Szpitale potrzebują czegoś więcej niż tylko sukcesu ekonomicznego. Muszą uznać boską wartość ludzkiego życia. Musimy na nowo odkryć, jaka jest rola lekarza” - powiedział. „Jako chrześcijanie rozumiemy, że naszym zadaniem jest uzdrawianie osoby ludzkiej, ale nie mamy arogancji, aby myśleć, że możemy ją zmienić i przekształcić. Nie jesteśmy tu po to, by zmieniać ludzką naturę. Nie, musimy to uszanować jako dar od Boga”.
Znaczenie prawa do sprzeciwu sumienia dla pracowników medycznych podkreśla także Papież Franciszek. Podczas spotkania z farmaceutami w 2021 r. powiedział: „Jesteście zawsze w służbie ludzkiego życia (...) A to może w niektórych przypadkach wiązać się z sumieniem, które nie jest niewiernością, ale przeciwnie, wiernością waszemu zawodowi, jeśli jest zasadnie umotywowane”. Sprzeciw sumienia „jest podstawową odpowiedzialnością pracowników służby zdrowia i jest także potępieniem niesprawiedliwości popełnianych wobec niewinnego i bezbronnego życia ludzkiego”.