Książka „Moje lata z Janem Pawłem II” jest nie tylko wyjątkowym spojrzeniem za kulisy codziennego życia Jana Pawła II, ale przede wszystkim osobistym świadectwem o jego świętości – zauważa Alessandro Gisotti był dyrektor ad interim Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.
W tym duchu zapiski byłego rzecznika Stolicy Apostolskiej, Joaquína Navarro-Vallsa komentuje Alessandro Gisotti, który był dyrektorem ad interim Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. W Madrycie odbyła się właśnie dyskusja nt. tej książki zatytułowanej „Moje lata z Janem Pawłem II”.
Gisotti, który osobiście znał Navarro-Vallsa i miał okazję przeprowadzić z nim wiele wywiadów dla Radia Watykańskiego podkreśla, że zapiski byłego rzecznika są wielowątkowe. Na tle pontyfikatu Jana Pawła II ukazują wiele problemów ludzkości, które tak bardzo zajmowały Ojca Świętego, ale przede wszystkim dokumentują świadectwo świętości jego życia, którego cechą charakterystyczną, jak mówi Gisotti, było totalne zawierzenie Bogu we wszystkim.
Odkrywamy świadectwa świętości Jana Pawła II
„Zdawać by się mogło, że wszystko już zostało napisane i powiedziane o Karolu Wojtyle, Janie Pawle II i jego pontyfikacie. Był to długi pontyfikat, który zmienił historię i na wiele sposobów był już opowiadany, czytany i badany. Jednak ta obszerna, bo 600-stronnicowa książka jest czymś wyjątkowym, gdyż Navarro-Valls, który był rzecznikiem Jana Pawła II przez ponad 20 lat opisuje go nam, powiedziałbym, zakulisowo, w sposób do tej pory niespotykany” – mówi Alessandro Gisotti. „Z tej intymnej opowieści płynie świadectwo o świętości Karola Wojtyły. Widoczne jest to szczególnie w zapiskach dotyczących długiego czasu jego choroby, gdy totalnie zawierzył się Bogu. On, który był nazywany atletą Boga, który tak wiele podróżował po świecie, co w jakiś sposób pokazywało nie tylko jego siłę fizyczną, ale i duchową wraz z postępem choroby stracił możliwość poruszania, ale nawet głos, a mimo to pozostał mocno zakorzeniony w Bogu. Oddał mu się totalnie, z przekonaniem, że przyjmie wszystko, co Bóg mu przeznaczył, nawet cierpienie. Mnie osobiście uderza sposób, w jaki Navarro-Valls opisuje swój własny ból, swoje własne cierpienie, którego doświadczał towarzysząc z bliska choremu papieżowi aż do ostatnich chwil. Z kart tej książki widać jasno, że łączyła ich więź ojca z synem. To czyni tę książką wyjątkową“ - mówi.