Młode pokolenie jest areligijne? Wyniki badań IPSOS wskazują na coś wręcz przeciwnego

Stosunek do wiary coraz bardziej dzieli pokolenia. Taki wniosek płynie z nowego raportu badawczego przeprowadzonego przez IPSOS. W krajach, w których większa liczba osób z pokolenia wyżu demograficznego (tzw. baby-boomers urodzonych w 1964 r. lub wcześniej) przyznaje, że wierzy w Boga, wierzy stosunkowo mniejsza liczba osób pokolenia Z (urodzonych w 1997 r. lub później). Zachodzi jednak także odwrotna korelacja: w krajach z mniejszą liczbą wierzących „boomersów” widać większą liczbę wierzących członków pokolenia Z będą.

Agencja badawcza IPSOS przeprowadziła ankietę wśród prawie 20 000 osób z 26 krajów na temat ich wiary w Boga, diabła i ogólnie zjawiska nadprzyrodzone. Naukowcy twierdzą, że dane z krajów europejskich są reprezentatywne.

Główny czynnik – migracja?

W wielu badanych krajach młodsi ludzie rzadziej niż starsi identyfikują się jako chrześcijanie, a częściej jako muzułmanie lub wyznawcy innych religii. Może to być konsekwencją migracji, ponieważ badanie wymienia różne kraje zachodnioeuropejskie, w których tak się dzieje. W krajach takich jak Wielka Brytania, Szwecja i Belgia, pokolenie Z jest bardziej skłonne do bycia wierzącymi muzułmanami niż pokolenie wyżu demograficznego. W tych dawniej chrześcijańskich krajach różnice między tymi dwiema grupami pokoleniowymi wynoszą 10 punktów procentowych.

„Nie” dla religii, „tak” dla nadprzyrodzoności

Stosunek osób ankietowanych do religii nie pokrywa się z ich nastawieniem do wiary. Jak wskazuje badanie, osoby deklarujące niewiarę stanowią większość w siedmiu z 10 badanych krajów europejskich. Prawie połowa ankietowanych twierdzi, że religia wyrządza na świecie więcej szkody niż pożytku. Tak więc społeczny odbiór religii nie jest zbyt dobry. Tego rodzaju poglądy są jednak bardziej powszechne wśród pokolenia wyżu demograficznego niż wśród młodego pokolenia Z.

Szczególnie interesujące jest jednak to, jak ludzie młodzi rozgraniczają religię i wiarę w nadprzyrodzoność. Pomimo zewnętrznych deklaracji braku wiary (rozumianej jako brak afiliacji religijnej), im młodsi są ludzie, tym bardziej prawdopodobne jest, że wierzą w niebo, piekło, diabła i siły nadprzyrodzone.

W kilku krajach europejskich młodzi ludzie znacznie częściej niż starsi dorośli postrzegają religię jako wyznacznik tożsamości. Różnice przekraczają 15 punktów procentowych w Szwecji, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji, gdzie młodzi ludzie częściej twierdzą, że są muzułmanami.

Trudno wyciągnąć jednoznaczne wnioski z badania, jasnym jednak wydaje się, że młode pokolenie to olbrzymie, ciągle nieodkryte, pole do ewangelizacji. Nie można zrażać się ich zewnętrznymi deklaracjami, pozornie nieprzychylnymi wobec Kościoła i ogólnie – religii, ale trzeba sięgać głębiej, bo w sercach noszą pytania i pragnienia, które mogą ich nakierować ku spotkaniu z Bogiem.

Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.