W Essen usunięto stojący przed katedrą pomnik kard. Franza Hengsbacha. W zeszłym tygodniu tamtejsza diecezja poinformowała o podejrzeniu popełnienia przestępstw seksualnych przez – zmarłego w 1991 roku – hierarchę.
Miał się ich dopuścić w latach 50. i 60. XX wieku. Pierwsze dotyczy 16-letniej dziewczyny, gdy był biskupem pomocniczym w Paderborn, drugie zaś dorosłej kobiety, gdy był biskupem Essen.
W liście do diecezjan obecny biskup Essen, Franz-Josef Overbeck przeprosił za swe błędy w rozpatrywaniu zarzutów wobec swego poprzednika. O oskarżeniach wobec niego usłyszał w 2011 roku, lecz gdy zostały one uznane za mało prawdopodobne przez Stolicę Apostolską, nic więcej w tej sprawie nie zrobił. „Teraz muszę przyznać, że oskarżenia z 2011 roku zostały źle ocenione i że poszkodowani zostali skrzywdzeni” – stwierdził bp Overbeck. Po bliższym zapoznaniu się z jednym z zarzutów w marcu br., władze kościelne ponownie zajęły się sprawą.
W miniony piątek władze diecezjalne postanowiły usunąć pomnik kard. Hengsbacha sprzed katedry. Dziś został on podniesiony przez dźwig, ustawiony na ciężarówce i przewieziony do magazynu.
Kard. Franz Hengsbach (1910-1991) był przez 33 lata biskupem Essen, a wcześniej przez cztery lata biskupem pomocniczym w archidiecezji Paderborn. Jednocześnie przez 17 lat był biskupem polowym Republiki Federalnej Niemiec. Zainicjował akcję biskupów niemieckich „Adveniat”, niosącą pomoc Kościołowi w Ameryce Łacińskiej. W 1988 roku papież Jan Paweł II wyniósł go do godności kardynalskiej.
Jeszcze w seminarium zaczął uczyć się języka polskiego, aby móc sprawować opiekę duszpasterską wśród Polaków mieszkających w Zagłębiu Ruhry. Po II wojnie światowej działał na rzecz pojednania między Niemcami i Polakami. Opowiadał się za uznaniem granicy na Odrze i Nysie. Gdy w Polsce ogłoszono stan wojenny, założył organizację „Pomoc dla Polski”.