Hiszpańscy żołnierze zmieniają płeć, żeby mieć wyższe pensje

Kobietom służącym w armii przysługują przywileje, na które mężczyzna nie może liczyć. Tymczasem płeć można zmienić na podstawie deklaracji, bez operacji, a nawet zmiany imienia w dokumentach.

Już 41 żołnierzy z jednostki stacjonującej w Ceucie, należącym do Hiszpanii mieście na północy Afryki skorzystało z „Ley-de-Trans”, czyli „Prawa Trans” z 2023 r. oraz z przepisów o tzw. pozytywnej dyskryminacji. Tylko czterech z nich dokonało zmiany imienia w dokumentach. Zdecydowana większość ubiera się jak poprzednio, część nosi zarost. Jeden z nich, kapral Roberto Perdigones, tłumaczy, że wprawdzie jest kobietą, ale lesbijką.

Kpr. Perdigones przyznaje, że namawiano go do zmiany płci, bo zgodnie z przepisami, kobiecie służącej w armii przysługuje wyższe wynagrodzenie. Ma to rekompensować nierówności, których kobiety doświadczają w różnych sytuacjach. Perdigones ma biologiczne dziecko, więc po oficjalnej zmianie płci został uznany za jego matkę. Matce służącej w wojsku przysługuje o 15 proc. wyższy żołd, zatem zarobki kaprala są jeszcze wyższe. Na tym nie koniec. Jako kobieta, kpr. Perdigones dostał w koszarach pojedynczy pokój z łazienką. Jak tłumaczył, niezręcznie czułby się we wspólnej łazience z przedstawicielami którejkolwiek płci. Kapral miał też własne powody, by zmienić tożsamość w dokumentach. Wojskowy regulamin nie pozwala mężczyznom na posiadanie dłuższych włosów i kolczyków, a on chce mieć jedno i drugie. Jako kobieta może. W dodatku liczy na to, że będąc przedstawicielem płci pięknej będzie miał większe szanse w sądowym procesie dotyczącym opieki nad 16-letnim synem.

Uchwalone pod koniec 2022 r. „Ley-de-Trans” weszło w życie w zeszłym roku. Zgodnie z tym prawem, 12-letnie dziecko może zmienić płeć za zgodą rodziców i akceptacją sądu. Dziecko mające 14-16 lat potrzebuje tylko zgody rodziców. 17-latek może dokonać zmiany nawet wbrew woli ojca i matki (lub ojców i matek). Zmiana w dokumentach nie oznacza konieczności nadania sobie nowego imienia, albo przejścia jakiegokolwiek zabiegu. Wystarczy deklaracja woli.  

Lewicowy rząd Hiszpanii liczy na zwiększenie udziału kobiet w policji i Straży Obywatelskiej do 40 proc. Jest na dobrej drodze, bo mundurowych z różnych formacji, którzy zmieniają płeć jest coraz więcej.

Źródło: nypost.com

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama