Joe Biden wycofał się ze startu w wyborach prezydenckich. Błyskawiczna reakcja Trumpa

Joe Biden poinformował o rezygnacji ze startu w listopadowych wyborach za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Choć chciałem się ubiegać o reelekcję, to wierzę, że w najlepszym interesie kraju i mojej partii będzie wycofać się i skupić się wyłącznie na pełnieniu funkcji do końca tej kadencji” – napisał prezydent USA w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie. Zapowiedział wystąpienie do narodu, w którym uzasadni swoją decyzję oraz zadeklarował, iż do końca kadencji będzie wypełniał swoje obowiązki.

Rezygnację swojego konkurenta z wyścigu o fotel prezydenta skomentował już Donald Trump. W rozmowie z CNN Trump opisał Bidena jako „zdecydowanie najgorszego prezydenta w historii naszego kraju”.

Niedługo później polityk opublikował wpis na swojej platformie Truth Social, gdzie stwierdził, że „Joe Biden nie nadawał się do kandydowania na prezydenta i z pewnością nie nadaje się do sprawowania tej funkcji”. W dalszej części Donald Trump ocenił, że jego przeciwnik „do stanowiska prezydenta doszedł jedynie dzięki kłamstwom, fałszywym wiadomościom i niewychodzeniu z piwnicy”. Kandydat republikanów zarzucił ukrywanie stanu obecnego prezydenta i skrytykował jego dotychczasowe rządy. „Będziemy bardzo cierpieć z powodu jego prezydentury, ale bardzo szybko naprawimy szkody, które wyrządził” – zapowiedział.

Trump dodał również, „że jego zdaniem wiceprezydent Kamala Harris będzie łatwiejsza do pokonania niż Biden” – podaje CNN.

Źródło: wp.pl