„Nie rozumiem, dlaczego religijne autorytety w Rosji nie mówią w otwarty sposób. To na nich spoczywa w pierwszej linii odpowiedzialność. Wielu z nich uległo obsesji wielkiej Rosji” – mówił we Lwowie były Prefekt Kongregacji Wiary kard. Gerhard Müller.
Kardynał Gerhard Müller przybył do Lwowa na zaproszenie Rzymskokatolickiej Konferencji Episkopatu Ukrainy. Wczoraj spotkał się on z rzymskokatolickimi biskupami Ukrainy, podczas trwającej w tym mieście sesji plenarnej konferencji tamtejszego episkopatu, a także wygłosił wykład w miejscowym Instytucie Teologicznym.
Zapytany o swój pogląd na wojnę, zwrócił uwagę na prawo dekalogu, które zabrania zabijania oraz niezrozumiały dla niego brak sprzeciwu wobec działań zbrojnych ze strony rosyjskich autorytetów religijnych:
„Bóg stworzył ludzi na swój obraz i podobieństwo. Dlatego nikt nie ma prawa zabijać i prześladować drugiego człowieka. To są podstawowe reguły oparte na dekalogu naszego współistnienia. Kościół katolicki, ale także inni chrześcijanie, prawosławni i protestanci powinniśmy walczyć o pokój bronią duchową. Wiara, nadzieja, sakramenty, słowo Boże, pocieszenie. Powinniśmy uczyć się z historii. Nie rozumiem, dlaczego religijne autorytety w Rosji nie mówią w otwarty sposób. To na nich spoczywa w pierwszej linii odpowiedzialność. Wielu z nich uległo obsesji wielkiej Rosji. Ta wojna nie ma żadnego sensu. Wojna to grzech przeciw rozsądkowi, przeciw Logosowi, który stał się człowiekiem w Jezusie Chrystusie”.
Wykład poświęcony teologii Josepha Ratzingera, jaki wygłosił kard. Müller w Instytucie Teologicznym we Lwowie-Brzuchowicach, wpisał się w obchody 100-lecia założenia w tym mieście Polskiego Towarzystwa Teologicznego oraz 10. rocznicy istnienia Rzymskokatolickiego Towarzystwa Teologicznego w Ukrainie.