„Mieszkałem z proboszczem. To on mnie wychował”. Nowy kardynał mówi o swoim doświadczeniu misyjnym

Kościół w Azji rodzi obecnie wiele powołań, Kościoły rosną, a duchowość się pogłębia. Dlatego teraz naszym obowiązkiem jest wniesienie wkładu w Kościół powszechny. Teraz jest czas Azji na przyczynienie się do misji Kościoła – mówi w rozmowie z watykańskimi mediami kardynał nominat Tarcisio Isao Kikuchi SVD.

Arcybiskup Tokio jest jednym z dwóch misjonarzy werbistów, których nominację kardynalską ogłosił w minioną niedzielę papież Franciszek. W rozmowie z mediami watykańskimi japoński duchowny i przewodniczący Caritas Internationalis dzieli się swoim doświadczeniem i intuicjami dotyczącymi przyszłości Kościoła.

Powszechny Kościół

Opowiadając o własnym doświadczeniu wiary, kard. nominat Kikuchi podkreśla, że od dzieciństwa miał kontakt z zagranicznymi misjonarzami i poznawał Kościół jako wspólnotę międzynarodową.

„Urodziłem się jako syn katechety w północnej części Japonii i mieszkałem przy parafii. Mieszkałem z proboszczem, który był szwajcarskim misjonarzem. To on mnie wychował. Nauczył mnie, jak się modlić i jak być ministrantem. Już jako mały chłopiec chciałem zostać misjonarzem – wspomina hierarcha, nawiązując też do nauk pobieranych w niższym seminarium duchownym misjonarzy werbistów – Dlatego moja duchowość, moja wiara, jest zbudowana na spotkaniu z zagranicznym misjonarzem. Kiedy zostałem księdzem, naprawdę chciałem być misjonarzem, więc pojechałem do Afryki”.

Misjonarz nie zapomina

Wspominając doświadczenie pracy misyjnej w Ghanie, którą rozpoczął tuż po otrzymaniu święceń kapłańskich w 1986 r., arcybiskup Tokio podkreśla niespotykaną pogodę ducha mieszkańców Afryki, nieprzystającą do trudności, z którymi się mierzyli w codziennym życiu.

„Mówili, że są szczęśliwi, ponieważ wiedzą, że gdy pojawiają się trudności, ktoś przychodzi ci z pomocą. Że nigdy nie zostaniesz porzucony. Nigdy nie zostaniesz zapomniany

– wspomina, podkreślając, że to doświadczenie od lat przyświeca jego posłudze, najpierw misyjnej, a obecni wspierającej dzieła misji i miłosierdzia –  To moja główna koncepcja wspierania innych: Nie zapominam o tobie. Nie zapomnę o tobie. Zawsze będę cię wspierać”.

Czas Azji w Kościele

Hierarcha zwraca też uwagę na przesunięcie akcentów w myśleniu o Kościele powszechnym, którego centrum nie stanowi już świat zachodni, a tzw. Kościoły Półkuli Południowej, do których zalicza się Kościół w krajach azjatyckich. „Ponieważ Kościół w Azji rodzi teraz wiele powołań, Kościoły rosną, a duchowość się pogłębia. Dlatego teraz naszym obowiązkiem jest wniesienie wkładu w Kościół powszechny. Teraz jest czas Azji na przyczynienie się do misji Kościoła” – przekonuje werbista.

Źródło: vaticannews.va/pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama