Niezwykły artefakt. Pierwszy ślad chrześcijaństwa na północ od Alp

Słowa: „święty, święty, święty” i cytat z listu do Filipian znajdują się na odczytanej właśnie srebrnej folii. Pochodzi ona z terenu obecnych Niemiec i pochodzi z III w. Jest o przynajmniej pół wieku starsza niż najstarsze znane dotąd świadectwa chrześcijaństwa z tej części Europy.

Pierwsze świadectwo chrześcijaństwa na północ od Alp – tak uczeni określili znalezisko z Frankfurtu wykopane w 2018 r. i rozszyfrowane sześć lat później.

Od Bożego Narodzenia w miejskim muzeum archeologicznym można oglądać artefakt składający się się ze srebrnego cylindra o średnicy 3,5 centymetra i znajdującej się wewnątrz zwiniętej srebrnej folii z 18-wierszowym napisem.

Wszelkie kolano

Odkrycia dokonano podczas wykopalisk rozpoczętych w 2017 r. w rzymskim cmentarzu w jednej z frankfurckich dzielnic. W starożytności znajdowało się tam ważne rzymskie miasto Nida. W nekropolii pochowano 127 osób, w tym mężczyznę w wieku 35-45 lat, na szyi którego znaleziono artefakt. Takie przedmioty noszono jako amulety chroniące przed złymi mocami i nieszczęściami. Grobowiec jest datowany na lata 230-260 r. po Chrystusie. Na srebrnej folii napisano:

„Św. Tytus. Święty, święty, święty! W imię Jezusa Chrystusa, Syna Bożego! Pan Świata opiera się najlepiej [jak potrafi?] wszelkim [atakom/przeszkodom]. [Bóg] daje dobre życie. Niech ten środek zbawienia chroni tych, którzy zdają się na wolę Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, bo przed Jezusem Chrystusem zgina się wszelkie kolano: niebiańskie, ziemskie i podziemne, a wszelki język wyznaje [Jezusa Chrystusa]”.

Znalezisko jest przełomowe, bo dotychczas nie znano żadnego materialnego dowodu na obecność chrześcijan na północ od Alp. Zapisy z epoki wskazywały na istnienie wspólnot wyznawców Chrystusa w Galii i Germanii już w II w., ale najstarsze ślady archeologiczne pochodziły z IV w. Tymczasem artefakt z Frankfurtu pochodzi z czasów prześladowań.

Wyprzedzamy epokę

W dodatku zapisane na rycinie zwroty – choć pochodzą z biblijnych ksiąg z I w. – zaczęły być powszechnie cytowane dopiero kilkadziesiąt lat po śmierci mężczyzny z Nidy. Badacze sądzą więc, że autor tekstu – niezależnie od tego, czy był nim zmarły – musiał doskonale znać Pismo Święte.

Nietypowe jest także to, że cały tekst zapisano po łacinie. Na podobnych przedmiotach zwykle znajdowano słowa nie tylko w języku Rzymian, ale też po grecku i hebrajsku. Poza tym na srebrnej folii mowa jest jedynie o Chrystusie, podczas gdy do V w. na większości podobnych amuletów mieszano różne religie, odwołując się do Jezusa, a jednocześnie wspominając o różnych bóstwach pogańskich. Kolejna niezwykła cecha znaleziska to miejsce, w którym je odkryto.

Przedmioty tego typu znajdowano raczej we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Podobny amulet znaleziono ponadto w Bułgarii w 2023 r.

Arkusz odkryty podczas wykopalisk z 2017 r. badano za pomocą technik cyfrowych. Archeolodzy nie chcieli go rozwijać, aby nie pękł. Dlatego do analiz posłużyły zdjęcia mikroskopowe i zdjęcia rentgenowskie. Obrazy o wysokiej rozdzielczości oraz trójwymiarowy wirtualny model umożliwiły połączenie poszczególnych segmentów folii i odczytanie tekstu.

Źródła: archeologymag.com, avvenire.it

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama