Ogromne odszkodowanie dla nauczycielki zwolnionej za zaimki

Wydział samorządu odpowiedzialny za edukację zgodził się zapłacić 450 tys. dol. odszkodowania nauczycielce. Vivian Geraghty nie chciała używać błędnych zaimków wobec uczniów uważających się za transpłciowych.

Michał Nilow / pexels.com

Odszkodowanie to efekt procesu między Geraghty a Jackson Local School District z Akron w stanie Ohio. Zdaniem sądu, podlegająca dystryktowi szkoła naruszyła prawa Vivian Geraghty wynikające z Pierwszej Poprawki do amerykańskiej konstytucji dotyczącej wolności słowa i sumienia.

Geraghty wniosła pozew w 2022 r. Wcześniej

dwóch uczniów poprosiło ją, by zwracała się do nich w innym rodzaju gramatycznym niż ten, który wynika z ich płci.

Uczniowie twierdzili, że są transpłciowi. Nauczycielka zapytała swoich przełożonych, co w takiej sytuacji robić. Dyrektor Kacy Carter odparła, że w zasadzie nie wie, ale sama w ogóle nie używa zaimków w odniesieniu do takich uczniów. Dyrektorowi ds. programów nauczania Monika Myers powiedziała natomiast, że Geraghty powinna „odłożyć na bok swoje przekonania”. Carter ostatecznie kazała nauczycielce napisać rezygnację.

Opoka DODANE 12.12.2024

Tranzycja płciowa po kilkuminutowej rozmowie. Studentka pozwała dwóch lekarzy

Studentka Uniwersytetu Kalifornii podała do sądu dwóch lekarzy, którzy doprowadzili do przeprowadzenia u niej tranzycji płciowej. Kaya Clementine Breen ma dziś 20 lat. Od dawna zmaga się z problemami psychicznymi. Zamiast terapii zaproponowano jej „zmianę płci”. Po zabiegach zaburzenia stały się silniejsze.

W sierpniu 2024 r. sędzia Sądu Okręgowego USA Pamela Barker stanęła po stronie nauczycielki, uznając, że szkoła „zmusiła Geraghty do używania preferowanych przez uczniów imion i zaimków”, wymagając w ten sposób by mówiła coś sprzecznego z jej przekonaniami politycznymi i religijnymi. W ten sposób, podkreśliła sędzia, naruszono gwarancje wolności słowa i swobodnego wykonywania praktyk religijnych zawartych w Pierwszej Poprawce. W grudniu doszło do ugody. Urząd edukacji zapłaci 450 tys. dol. odszkodowania oraz kosztów sądowych.

„Szkoła próbowała zmusić Vivian do zaakceptowania pewnego spojrzenia na kwestie, które dotyczą podstaw moralności i tożsamości człowieka – skomentował to Logan Spena, prawnik z organizacji ADF wspierającej Geraghty. – Pierwsza Poprawka zabrania takiego nadużywania władzy, a urzędnicy Jackson Local School District dowiedzieli się, że wiąże się to z wysokimi kosztami. Vivian sprzeciwiła się niekonstytucyjnemu żądaniu i wyjaśniła, że jej wiara chrześcijańska uniemożliwia jej uczestnictwo w społecznej transformacji uczniów”.