Otwarcie Drzwi Świętych to symbol otwarcia Jezusowi drzwi do naszych serc i do naszych rodzin

Otwierając Drzwi Święte w Bazylice Laterańskiej kard. Baldassare Reina zwrócił uwagę na duchowy wymiar tego symbolicznego gestu: to świadectwo misji, która jest szczególnie pilna w naszych czasach. To misja otwarcia drzwi Chrystusowi – do naszych serc i do naszych rodzin.

W Rzymie otwarto Drzwi Święte w Bazylice Laterańskiej. Jest ona katedrą rzymskiej diecezji, dlatego uroczystości przewodniczył papieski wikariusz dla Wiecznego Miasta kard. Baldassare Reina. Wcześniej Franciszek otworzył już Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i więzieniu Rebibbia. W najbliższych dniach zostaną one otwarte w dwóch pozostałych papieskich bazylikach: Matki Bożej Większej i św. Pawła za Murami. Podczas obecnego jubileuszu Drzwi Święte będą otwarte wyłącznie w Rzymie.

Serce otwarte na miłosierdzie

Kard. Baldassare Reina na początku homilii wskazał, że obrzęd otwarcia i przejścia przez Drzwi Święte to odnowienie wyznania wiary w Pana Jezusa, potwierdzenie naszego zobowiązania do bycia dla drugiego człowieka „konkretnym znakiem nadziei”.

Niedziela Świętej Rodziny ukazuje nam także wzór każdej wspólnoty domowej i wskazuje na tajemnicę komunii miłości. Niedzielna uroczystość to także zaproszenie, aby uznać siebie za rodzinę Bożą, która jest powołana do wzrastania w jedności i wzajemnej miłości, a także do modlitewnego wsparcia wszystkich rodzin, szczególnie tych, które doświadczają trudności i cierpienia.

„Symboliczny gest niektórych rodzin, które przeszły przez Drzwi Święte wraz z koncelebransami, jest wymownym świadectwem tej misji, która naszym zdaniem jest szczególnie pilna w naszych czasach” – wskazał.

Tożsamość dzieci

Gest przejścia przez Drzwi Święte wprowadza nas do głębi Bożego serca. Kard. Reina, nawiązując do rozważanych czytań mszalnych, powiedział, że bycie dziećmi Bożymi to rzeczywistość, która wprowadza nas w relację z Ojcem. Jest ona żywa i przemieniająca.

„Wiara przyjmuje formę głębokiego doświadczenia relacji, która wprowadza nas w dynamikę dziecięctwa Bożego. Prawda ta wymaga ciągłego odkrywania, nieustannego powracania do źródła ojcowskiej miłości Boga, która oświetla autentyczne znaczenie naszego bycia i działania” – powiedział.

Zwierciadło przypowieści

Kard. Reina, rozważając przypowieść o miłosiernym Ojcu, wskazał, że w tej historii kryje się ważne przypomnienie prawdy o synowskiej relacji. „Bycie synem nie jest warunkiem, na który się zasługuje, ale darem, który opiera się na bezwarunkowej miłości ojca” – wskazał. Jednocześnie dodał, że brak zrozumienia postawy ojca, bezpośrednio wpływa na relacje braterskie.

„Niezdolność do zaakceptowania ojca jako źródła miłości generuje podziały między braćmi, których pęknięcia objawiają się dramatycznie” – powiedział.

Drzwi Święte to otwarte ramiona Ojca

W ewangelicznej historii – wskazał papieski wikariusz dla rzymskiej diecezji – jest jeden szczegół, który zachęca nas do ponownego kontemplowania symbolu Drzwi Świętych, przez które przeszliśmy i przez które będziemy przechodzić w ciągu tego roku łaski. Jest to niezwykła cecha ojcowskiego serca: „ojciec nie tylko czekał, ale czuwał z niezachwianą nadzieją, a widząc syna z daleka, odczuwa w sobie drżenie współczucia. Nie zwleka, ale biegnie do niego, obejmuje go i całuje z nieskończoną czułością”.

Jest to bieg ojca, „który nie męczy się miłością”. Zbliża się do syna z otwartymi ramionami. „Te otwarte ramiona są świętymi drzwiami. Bez względu na to, jak daleko zaszliśmy, bez względu na to, co zrobiliśmy, zmarnowaliśmy lub zrujnowaliśmy. W chwili, gdy zdecydujemy się powrócić, nigdy nie znajdziemy zamkniętych drzwi, ale uścisk, który wita i błogosławi” – podkreślił kardynał.

„Chcemy stać się pielgrzymami nadziei, tej nadziei, miłości, która się nie znudzi, odkrytego na nowo zbawienia, odbudowanej rodziny. Z tych otwartych ramion uczymy się być Kościołem, stawać się jego sakramentem, rodziną Boga, który wyzwala naszą wolność ku dobru” – zaznaczył.

Wejść z ufnością

Kard. Reina zachęcał, aby przejść przez Drzwi Święte, które prowadzą nas do „serca Boga, żywego obrazu Jego ramion szeroko otwartych, aby nas przyjąć”. Doświadczając synowskiej radości – wskazał – stańmy się „niestrudzonymi siewcami nadziei i budowniczymi braterstwa”. Ten gest przejścia oznacza także przyjęcie wezwania do życia jako dzieci Boga, świadkowie Ojca; to także wezwanie do odpowiedzi na Bożą łaskę z otwartym sercem.

Drzwi Święte to ramiona miłosiernego Ojca – wskazał kard. Reina. Boży „uścisk” przywraca nam godność i „pozwala budować relacje autentycznego braterstwa”. „W tym świecie rozdartym przez wojny, niezgodę i nierówności, wyciągnijmy nasze ramiona do wszystkich; upewnijmy się, że przez nasze otwarte ramiona przyjdzie odbicie Bożej miłości” – akcentował hierarcha.

Przypominamy, że zgodnie z decyzją Ojca Świętego, Drzwi Święte w czasie Roku Jubileuszowego będą otwarte tylko w rzymskich bazylikach: św. Piotra na Watykanie, św. Jana na Lateranie, Matki Bożej Większej i św. Pawła za Murami oraz w więzieniu Rebibbia.

Źródło: vaticannews.va/pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama