Traktory, płonące opony i siano w McDonaldzie. Rolnicze protesty w całej Europie

Hodowcy i plantatorzy protestują przeciwko „Zielonemu ładowi” i importowi towarów spoza UE. Demonstracje mają miejsce w Niemczech, Francji, Włoszech, a także w Polsce.

Rolnicy z wielu krajów Europy sprzeciwiają się wprowadzanym przez UE normom utrudniającym produkcję żywności. W ramach tzw. zielonego ładu Unia chce ograniczyć areał upraw i liczbę hodowanych zwierząt. Farmerzy są też oburzeni sprowadzaniem spoza UE żywności, które jest wytwarzana bez konieczności spełnienia unijnych zasad zwiększających koszty działalności.

We wszystkich krajach, w których odbywają się protesty, rolnicy wyjeżdżają na ulice traktorami, blokując ruch. Szczególnie dramatyczne sceny miały miejsce we Francji. W kilku miejscowościach protestujący wylewali gnojówkę na ulice lub urzędy, rozrzucali siano i palili opony. W miejscowości Agen na południowym zachodzie kraju belę siana wrzucono do baru McDonalds. Wcześniej w Gironde doszło do tragicznego zdarzenia, kiedy w protestujących wjechał samochód. Zginęły dwie kobiety. Z kolei na jednej z dróg krajowych demonstranci wysypali mrożone warzywa z hiszpańskiej ciężarówki. W Tuluzie do blokady dróg dołączyli taksówkarze.

Francuscy rolnicy domagają się obniżki cen oleju napędowego i stosowania prawa, które narzuca wyższe ceny produktów rolnych w supermarketach. Rzecznik rządu Prisca Thevenot zapowiedziała, że władza nie będzie przeciwdziałać blokadom, bo są one legalne.

We Włoszech hasłu obniżki cen oleju napędowego towarzyszy żądanie powstrzymania importu z Afryki Północnej. Blokady dróg przez jadące powoli traktory i ciężarówki miało miejsce od Sycylii po położoną na północy kraju Emilię-Romanię. Protesty przebiegły na ogół spokojnie.

W Rumunii także domagano się zniesienia akcyzy na paliwo do ciągników. W poniedziałek 22 stycznia demonstranci zawarli ugodę z rządem, ale mniejsze grupy protestowały jeszcze dwa dni później. Jedna z grup zablokowała przejście graniczne z Węgrami w Urziceni. Protesty miały miejsce także na Litwie i w Grecji, gdzie jednym z haseł było wsparcie rolników poszkodowanych przez huragan, który miał miejsce we wrześniu 2023 r.

Demonstracje polegające na blokowaniu dróg za pomocą wolno jadących traktorów zaczęły się kilka tygodni temu w Niemczech. Jednak już w połowie 2022 r. seria protestów przetoczyła się przez Holandię. Tamtejsi hodowcy i plantatorzy sprzeciwili się normom ekologicznym, z powodu których część gospodarstw będzie trzeba zamknąć, a inne zostaną zmuszone do ograniczenia działalności. Regulacje, które zaproponował niderlandzki rząd umożliwiałyby nawet wywłaszczanie części rolników.

W Polsce protesty miały miejsce we wszystkich województwach. Na mapie rozpowszechnionej przez NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” znalazło się w ponad 170 miejsc, w których doszło do blokad i manifestacji. W okolicach Zamościa na ulice miało wyjechać ok. 400 ciągników, w Chełmie 300, a w Chrubieszowie 500. Do internetu trafiłyb też nagrania z masowych protestów w Nowym Mieście nad Wartą, w Wołowie na Dolnym Śląsku, w Medyce i na jednej z dróg Podlasia.

Źródła: x.com, rainews.it, euronews.com, hungarytoday.hu, money.pl, ekathimerini.com, opindia.com

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama