Więzienie zaatakowano z użyciem dronów. Gangi razem przeciw rządowi

„Koalicja gangów rozpoczęła jawną wojnę domową, atakując wszelkie organy obecność państwa, zwłaszcza w stolicy. Było wiele ofiar śmiertelnych wśród policji, wiele okrucieństw” – mówi włoska misjonarka. Obok posterunków policji padły też zakłady karne, skąd uciekło prawie 4000 więźniów, którzy następnie wzmocnili szeregi gangów.

„Przemoc gangów jest stale eksponowana w mediach społecznościowych; to satanistyczna rzecz – mówi Boschetti. – Dochodzi do aktów przemocy na żywych i umarłych. Są wydarzenia absurdalne, jak obrazy kanibalizmu wobec ludzi, którzy zdradzili lub zaatakowali gangi”.

Na domiar złego ataki ujawniły, że grupy przestępcze są wyposażone w potężną broń i w bardzo nowoczesne rozwiązania technologiczne. „Na przykład atak na zakład karny był koordynowany za pomocą dronów i w czasie rzeczywistym te obrazy dronów pojawiły się na Tik toku” – zaznacza Włoszka, wskazując, że gangi musiały zostać wsparte z zewnątrz i przeszkolone w zakresie korzystania z nowych technologii.

Do ataku doszło w sobotę wieczorem. Wskutek ataku gangsterów na dwa zakłady karne, w tym największe więzienie znajdujące się z stolicy kraju, Port-au-Prince, zza krat uciekło ok. 5 tys. więźniów. Władze ogłosiły stan wyjątkowy. 

Włoska misjonarka zaznacza, że pośród chaosu pełnego przemocy także Kościół jest obierany w ostatnim czasie na celownik. „I to nie dlatego, że istnieje nienawiść do wiary, ale dlatego, że Kościół prawdopodobnie reprezentuje ostatni bastion stabilności, uczciwości i troski o ludzi” – mówi Boschetti. Jak wyjaśnia, słowo Kościoła jest ważne, ponieważ nie jest ulotne w przeciwieństwie do słów padających z innych stron. „Tak więc słowo Kościoła jest ważne i dlatego atakowanie Kościoła jest uciszaniem tych, którzy mówią rzeczy prawdziwe i docierające do innych. I dlatego mogą w jakiś sposób ujawnić wszystkie te nieuczciwości, całą korupcję, wszystkie te szatańskie zniekształcenia społeczeństwa” – mówi misjonarka.