W 2050 r. na jedną młodą osobę będą przypadać trzy starsze – prognozuje Fundacja Natalitá, analizując włoskie dane demograficzne. Więcej będzie bezdzietnych par i osób samotnych.
Włosi należą do ścisłej czołówki państw UE o najgorszej sytuacji demograficznej. Fundacja Natalitá przeanalizowała dane Istat, czyli włoskiego odpowiednika GUS. Według ekspertów fundacji, w 2050 r. urodzi się 350 tys. dzieci, podczas gdy obecnie jest to 379 tys. rocznie, a i tak oznacza to brak przyrostu naturalnego. Na każdą młodą osobę przypadać będą trzy (lub więcej) osoby starsze. W blisko 60-milionowym kraju jest zaledwie 11,5 mln mężczyzn i kobiet w wieku rozrodczym. Przez pewien czas lukę demograficzną zapełniali cudzoziemcy. Jednak i oni mają coraz mniej dzieci. W 2022 r. urodziło się o 26,6 tys. mniej dzieci, których oboje rodzice nie pochodzą z Włoch i o 25,7 tys. mniej takich, u których jedno z rodziców jest obcokrajowcem.
„Problem wskaźnika urodzeń we Włoszech nie jest kwestią ekonomiczną ani kulturową, ale kwestią wolności: pary, które chciałyby mieć dziecko lub mieć kolejne, nie są wolne, ponieważ we Włoszech narodziny dziecka są drugim czynnikiem wpływające na biedę”. Gigi De Palo, prezes Fundacji Natality, komentuje w ten sposób najnowsze – dramatyczne – dane na temat demokratycznej zimy, która dotyka nasz kraj, opublikowane w raporcie Być młodszym, więcej przyszłości. Od liczb do rzeczywistości, stworzony przez Fundację Narodziny we współpracy z Istat.
Ponad 2/3 Włochów mających od 18 do 34 lat mieszka z rodzicami, podczas gdy w Europie z mamą i tatą żyje pod jednym dachem co druga osoba w tym wieku. Włosi słyną z tego, że nie spieszą się do wyprowadzki z domu, ale w ostatnich latach jednym z czynników jest tu ekonomia. Co trzecia młoda osoba na Półwyspie Apenińskim (16–24 lata) jest zagrożona ubóstwem. Połowa kobiet do 29. roku życia nie ma dzieci. Aż 80 proc. par deklaruje jakieś problemy z realizacją marzenia o dzieciach (m.in. względy zdrowotne), w związku z czym wiele osób rezygnuje ze starań.
Według ekspertów Natalitá , do 2050 r. odsetek par bez dzieci wzrośnie do ponad 19 proc. (teraz to 17,7 proc.), a osób samotnych będzie przeszło 37 proc. (33,1 proc. teraz), a wiele z nich będzie miało więcej niż 65 lat.
Źródło: famigliacristiana.it